Teraźniejszość bez przyszłości?
Współczesny świat nie potrafi poradzić sobie z problemem głodu. „(…) kilka lat temu Ban Ki-moon, sekretarz generalny ONZ, wymienił liczbę, która została powtórzona i zapomniana: co niespełna cztery sekundy jedna osoba umiera na skutek głodu, niedożywienia i wywołanych tym chorób. Siedemnaście w ciągu każdej minuty, dwadzieścia pięć tysięcy każdego dnia, ponad dziewięć milionów w ciągu roku. Półtora Holokaustu rocznie.” Pisze o tym, w swojej książce „Głód” argentyński dziennikarz i pisarz Martín Caparrós, który zjeździł świat, próbując zrozumieć, dlaczego nawet dzisiaj dla dużej liczby z nas największym wyzwaniem pozostaje znalezienie odrobiny jedzenia. Jego „reportaż totalny”, jak został określony, zmusza do myślenia i rewizji poglądów.