Rozmawiamy o naszych pasjach
Nazywam się Wiktoria Taracińska. Mam 12 lat. Chodzę do kl. VI klasy Szkoły Podstawowej nr 2 im. A. Fiedlera w Dębnie.
Nazywam się Wiktoria Taracińska. Mam 12 lat. Chodzę do kl. VI klasy Szkoły Podstawowej nr 2 im. A. Fiedlera w Dębnie.
Większość z nas zna polskie przysłowie „Nie oceniaj książki po okładce”, jednak nie stosujemy tego w praktyce. Nie czytając treści, a tylko nagłówek, oceniamy. Musimy pamiętać, że nie wszyscy są szczerzy, a nawet tysiące ludzi mogą się mylić. Uważam, że obejrzenie tego filmiku nauczy każdego z nas czegoś nowego. Pokaże to, co media starają się ukryć i to o czym się oficjalnie nie mówi.
Rodzeństwo to coś znakomitego , nie każdy może je mieć . Na początku ciężko jest się przyzwyczaić , że nagle do naszej rodziny dochodzi nowy członek. Rodzice bardziej skupiają się na nim niż na nas.
“Przyjmij pogodnie to, co lata niosą…”
Historia fotografią przedstawiana to, według mnie, najlepsza forma nauczania o historii okolicy.
Jest naprawdę wiele sposobów na wyrażenie siebie i pokazanie tego, co siedzi wewnątrz nas, jednakże moim zdaniem te najprostsze i najbardziej niepozorne okazują się najlepsze…
Następną osobą, która wzięła udział w akcji, jest Hubert Suda – kolejny kreatywny i rzetelny chłopak. Mój kolega z klasy jest fanem “Sagi o wiedźminie”, więc nie dziwi mnie fakt, że to właśnie ona była inspiracją do stworzenia reklamy Huberta. Odcienie szarości oraz wykonane napisy wprowadzają element tajemniczości, co jest niezwykle ważne, aby zainteresować odbiorcę. Filmik Huberta różnił się od pozostałych, co także jest niewątpliwą zaletą.
,,Zanim się pojawiłeś” nie jest kolejnym nudnym romansidłem kończącym się happy-endem. To opowieść należąca do tych bardziej osobistych, w której nie brakuje uśmiechu, humoru i wielu emocji. Nie można przy niej ukryć łez.
Niedługo po premierze filmu „Dywizjon 303. Historia prawdziwa” wraz z klasą mieliśmy okazję oglądać go w kinie podczas wycieczki. Film jest wiernym odwzorowaniem książki Arkadego Fiedlera „Dywizjon 303”.