Jak rozpętali trzecią wojnę światową…
Rok 1986. Październikowy ranek. Godzina piąta czasu polskiego. Cała Sonina pogrążona we śnie. Mieszkańcy śnią o swych codziennych sprawach, o wczorajszym filmie i jutrzejszym obiedzie. Nikt z nich nie przeczuwa, że za kilka minut rozegra się wydarzenie, które spędzi im sen z powiek. Wydarzenie, które wstrząśnie miejscowością i na 30 lat pozostanie w ich pamięci. Z perspektywy czasu to historia równie straszna, co… śmieszna