Julka Zimniewicz – uczennica pierwszej klasy gimnazjum , koszykarka , osóbka niezwykle skromna i pracowita w czasie tegorocznych wakacji postanowiła nie marnować czasu . Najpierw, 9 lipca pojechała na Gortat Camp do Rumi, gdzie z grupą kilkuset innych osób trenowała pod okiem Marcina Gortata i gwiazd NBA. Później otrzymała zaszczytny tytuł mvp. Pojechała na finał do Krakowa,a tam dowiedziała się, że wraz z siódemką innych uczestników poleci na tydzień do Stanów. “Amerykański trener zwrócił uwagę na Julkę. Myślę, że Amerykanie kładą duży nacisk na szczegóły, a to u Julki jest cecha szczególna. Wszystko robi dokładnie i sumiennie. Myślę, że to zadecydowało, że została wybrana” – mówił tata Julki, Łukasz Zimniewicz, trener i nauczyciel w naszej szkole. Zwiedzanie Waszyngtonu, bazy treningowej i mecz NBA – to atrakcje, które czekały na Julkę w Stanach. Jak było? Oto , co powiedziała nam Julka i jej tata po powrocie…