Marcin Oleksy – historia pewnej bramki
Był listopad 2010 roku, zbliżało się Boże Narodzenie. Marcin Oleksy, zawodnik grający na poziomie III i IV ligi na pozycji bramkarza, wraz z wujkiem i kuzynem dorabiali w weekend podczas prac drogowych. Podczas prowadzonych napraw doszło do wypadku z udziałem samochodu. Siła uderzenia auta była tak ogromna, iż stojący na uboczu walec przejechał po nogach pracującego – jednej z nich nie udało się uratować. Dotychczasowe życie Marcina Oleksego całkowicie się wówczas zmieniło.