Apel o pasję
Pewnie każdy z Was słyszał już kiedyś frazes mówiący o tym, że każdy z nas ma jakieś zdolności. Choć wydaje się, że jest to bardzo oklepane i ogólnikowe stwierdzenie, uważam, że tak właśnie jest.
Pewnie każdy z Was słyszał już kiedyś frazes mówiący o tym, że każdy z nas ma jakieś zdolności. Choć wydaje się, że jest to bardzo oklepane i ogólnikowe stwierdzenie, uważam, że tak właśnie jest.
Jest rok 2001, małe nikomu nieznane niemieckie studio Piranha Bytes ukazało światu swoja pierwszą produkcję – Gothic. Grę, która zatrzęsła gatunkiem Action RPG, lecz ostatecznie została skazana na krzywdzące miano „średniaka”, za wyjątkiem Polski, gdzie ma status kultowej i gracze dalej chętnie do niej wracają.
Zbliżają się wakacje, coraz częściej myślę o mojej pasji – podróżach
Jak to jest, gdy to, co musisz zniszczyć, staje się dla Ciebie domem i rodziną? -o tym na pewno doskonale przekonał się Wei Shen, 28-letni tajniak, którego zadaniem jest przeniknąć do jednej z chińskich triad – Sun On Yee i niczym trucizna wyniszczyć ją od środka. Nie jest to zadanie łatwe, gdyż protagonista jest stopniowo rozdarty między lojalnością wobec odznaki a przestępczym kodeksem honorowym. Ryzykuje wszystkim, co ma, a granice między prawdą, lojalnością i sprawiedliwością ulegają trwałemu zatarciu….
Późny, cichy wieczór, gdy reszta domowników pogrążona jest już we śnie, to najlepszy czas, by pójść spać albo, tak jak ja, założyć słuchawki i „wsiąknąć” w horror kryjący się pod nazwą „Amnesia: Mroczny Obłęd”. To właśnie ta gra wzbudziła moje zainteresowanie szeroko pojętym klimatem grozy.
Zapraszam na wirtualną wyprawę do Izraela – być może, po przeczytaniu artykułu, ktoś będzie chciał się tam wybrać osobiście :)