Nienawidźmy się wszyscy – felieton
Jakiś czas temu natrafiłem na filmiki związane z inicjatywą „HejtStop”. Wiele znanych postaci ze świata mediów i Internetu propagowało walkę z hejtem i mową nienawiści. Przekaz tych działań był bardzo jasny: „Wspomnianych zjawisk doświadcza każdy z nas niemal codziennie. Słowa mają swoje konsekwencje, często ranią bardziej niż przemoc fizyczna. Co jakiś czas słyszymy o tragicznych zdarzeniach – jakiś młody człowiek niepotrafiący poradzić sobie z anonimowymi wyzwiskami popełnił samobójstwo. Czy Możemy na to pozwolić?” Prawie się wzruszyłem. Treść komunikatów przekazywanych w różnej formie miała przekaz dokładnie taki jak wyżej.