Na świecie jest ponad 7 miliardów ludzi, każdy z nich różni się od siebie. Inny wygląd, inna mentalność, charakter, wierzenia, pasje, marzenia …
Często spotykam się z usłyszanymi negatywnymi komentarzami rówieśników, którzy bez skrupułów potrafią wyrazić swoje często nieobiektywne zdanie lub powielać usłyszane pogłoski odnośnie drugiej osoby.
,, Ale przytyła ” …. ,, Wygląda jak pedał ” … ,, Znowu ubrała się jak sierota ” … ,, Ma tatuaż pewnie jest z kryminału ” ….
To tylko przykłady obraźliwych wyzwisk, które padają czasem za naszymi plecami. W szkole gdzie środowisko jest znacznie wymieszane, większość z nas wkracza w dorosły wiek. Powoli staje się coraz bardziej niezależny, a przy tym coraz bardziej indywidualny. Tworzy się nasze prawdziwe Ja. Indywidualność przejawia się w swoim własnym stylu ubierania, swojego własnego zdania, poglądów, pasji, marzeń, czasem nawet wierzeń. Gdyby szczegółowo rozejrzeć się w każdej szkole nie natrafimy na dwie takie same osoby.
Część z ludzi, otwarcie potrafi mówić o swoich poglądach. Wyraża swoje zdanie, lecz nie narzuca go innym, wyraża swoje prawdziwe ja nie udając przy tym nikogo. Część zaś często bierze przykład z innych, z ,,grupy” w której jest. Niestety czasem zdarza się, że ślepo brniemy w znajomości tracąc na tym, gdyż stopniowo znajdujemy się w cieniu innych. W takim momentach nie sprzeciwimy się gdy ktoś z ,,grupy” zacznie obgadywać kogoś innego. Osoby, które potrafią zwyzywać innych najczęściej same mają problem z zaakceptowaniem swojego ja. Pod maską silnego człowieka w środku są słabsi niż obgadywane osoby.
Wielu ludzi słyszało choć raz niepochlebną opinie na swój temat. Czasem przybiera to postać nawet przemocy psychicznej, która niestety cały czas obecna jest wśród młodzieży. Piętnowana osoba nawet gdy jest bardzo silna psychicznie może w końcu ugiąć się pod wpływem komentarzy, wyzwisk i utracić wiarę w siebie a nawet przestać akceptować samego siebie. Następstwa bywają różne przez załamania po depresje, aż po próby samobójcze.
Każdy z nas jest inny, ale to nie znaczy, że ktoś jest od nas gorszy. Dlaczego więc niektórzy bez zahamowań wypuszczają z siebie takie słowa? Wydaje mi się, że to kwestia strachu. Boimy się, że ktoś jest od nas lepszy, boimy się, że ktoś swoją innością może wpłynąć na nas. Strach, że mniejszość mogłaby wtargnąć i zagrozić większości. Choć zazwyczaj bywa tak, że to przysłowiowa ,, inność” nie chce wkraczać w kręgi w których wie, że się nie odnajdzie. Istnieje w nas pragnienie bycia ,,NAJ” więc dlaczego by nie zabrudzić komuś opinii ? Nie musi być lepszy od nas …
Tak chyba najczęściej powstają plotki, pogłoski i zbędne komentarze. Ludzie powielają słowa, które usłyszą, mimo że nie przekonali się sami jaka jest ta osoba. Zapominamy, że oceniając innych powinniśmy zacząć od siebie. Nikt z nas nie jest idealny i nie będzie nigdy… to pewne.
Dlatego, gdy następnym razem usłyszymy niepochlebny komentarz, który padnie w naszą stronę zastanówmy się czy powinniśmy tracić czas by go analizować. Może to tylko objaw zazdrości, strachu bądź niezrozumienia. Uśmiech jest najlepszym sposobem na wszystko. Ludziom zależy na tym abyś zaczął się przejmować, czerpią satysfakcje, że udało im się zepsuć ci humor. Nie dawaj im tej satysfakcji, pokaż że wiesz kim jesteś, jaki jesteś i że żadna opinia osoby, która cię nie zna nie jest ważna. Samoakceptacja + uśmiech – zacznij od dziś :)