W piękną, słoneczną sobotę, 14 października br., pięcioro uczniów naszej szkoły wzięło udział w Drzwiach Otwartych w Hospicjum Palium. Data nie była przypadkowa, bo właśnie wtedy przypadały obchody Światowego Dnia Opieki Paliatywnej i Hospicjów.
Na os. Rusa dotarliśmy tuż przed południem – ciekawi tego, co zastaniemy na miejscu, a – jednocześnie – trochę niepewni i niespokojni, jak poradzimy sobie z widokiem cierpienia osób, które przebywają tam na co dzień.
Zaraz po przywitaniu się z p. Barbarą Grochal, koordynatorką wolontariuszy, zostaliśmy „wyposażeni” w koszulki z napisem: „WOLONTARIUSZ”. Natychmiast ubraliśmy T-shirty i z wypiekami na twarzy czekaliśmy na dalszy rozwój wypadków.
O godzinie 12.00 p. Grochal dokonała uroczystego otwarcia kolejnych już Drzwi Otwartych i krótko omówiła program wydarzenia. Całość jej wystąpienia uświetniały dźwięki harfy, których autorem był Michał Zator, najprawdopodobniej jedyny harfista w naszym kraju i jeden z nielicznych na świecie, wykonujący na tym instrumencie swój autorski repertuar (śpiew połączony z grą na harfie).
Po krótkim wprowadzeniu Michał Zator zachwycił słuchaczy jeszcze kilkoma swoimi utworami. Następnie Monika, Natalia, Marysia, Michał i Jasiu, skuszeni zapowiedziami słodkiego poczęstunku, udali się w ustronne miejsce, gdzie na stołach królowały ciasta, ciasteczka, owoce, soki itp. i spędzili tam, wesoło gawędząc, całkiem sporo czasu.
W międzyczasie odbywał się koncert kolejnego artysty, Witolda Łukaszewskiego, który akompaniował sobie do śpiewu gitarą. Mocny, wyrazisty głos, teksty przepojone poczuciem humoru, dystansem do siebie, ale także mówiące o tym, co w życiu najważniejsze, na długo utkwiły nam w pamięci.
Na zakończenie nasi uczniowie wzięli udział w warsztatach malowania motyli, które – tradycyjnie – cieszyły się ogromną popularnością i trzeba było trochę poczekać w kolejce, aby usiąść wreszcie przy stole i zacząć tworzyć mniejsze i większe dzieła sztuki.
Podczas Drzwi Otwartych można było porozmawiać z innymi wolontariuszami, którzy mają większe doświadczenia niż my w tej dziedzinie i którzy chętni udzielali wszelkich wskazówek i starali się rozwiać nasze wątpliwości. Jednocześnie można było także skorzystać z porad dietetyka, który dokonywał analizy składu ciała (proporcje tkanek mięśniowej i tłuszczowej) oraz podpowiadał, co i w jaki sposób jeść, aby być zdrowym oraz kupić książki i płyty związane z tematyką zdrowia i idei niesienia pomocy, a także podziwiać wystawę przepięknych obrazów autorstwa Joanny Bobrzyk.
Za oknem świeciło październikowe słońce i dzień (podkreślmy, bo to bardzo ważne – wolny od zajęć szkolnych) zapowiadał się naprawdę fantastycznie. Można było spędzić go np. na błogim leniuchowaniu lub spotkaniach ze znajomymi. Co więcej, droga do Hospicjum Palium usytuowanego na poznańskich Ratajach była naprawdę długa… Nic jednak nie zniechęciło „Wspaniałej Piątki z SP 11”. Młodzi uczestnicy, razem z autorką tego tekstu, mogą zgodnie i głośno powiedzieć: WARTO BYŁO!