Kot o wielu talentach
Lubicie koty? Ja bardzo, dzisiaj opowiem wam historię o kocie z wieloma talentami.
Lubicie koty? Ja bardzo, dzisiaj opowiem wam historię o kocie z wieloma talentami.
To, że warto mieć swoje pasje wie chyba każdy. Dzięki nim chce nam się rozwijać, wstawać rano i za każdym razem podnosić sobie poprzeczkę coraz wyżej i wyżej. Właśnie tak jest ze mną i moją przygodą z gimnastyką.
Rozpoczął się nowy rok, to doskonała okazja do tego by zrobić coś niezwykłego i pomóc niewinnym istotom w potrzebie. Mowa tu o schroniskach dla zwierząt, które każdego dnia czekają na kochającą rodzinę. Pamiętajcie, że nie trzeba płacić za rasowe psy i koty, by zyskać prawdziwego, zwierzęcego przyjaciela. Często to właśnie zwierzak ze schroniska będzie nas bardziej kochał i cenił za to, ze uratowaliśmy mu życie i daliśmy drugą szansę.
Każdy powinien mieć jakąś pasję, coś co sprawi, ze będzie chciał się rozwijać i cieszyć z każdego nadchodzącego dnia. Jeśli chodzi o mnie, swoje powołanie odkryłam w muzyce, a ściślej mówiąc w grze na fortepianie.
Czytaliście kiedyś „Akademię Pana Kleksa”, której autorem jest Jan Brzechwa, a może oglądaliście film w reżyserii Krzysztofa Gradowskiego o tym samym tytule? Ja czytałam i bardzo mi się podobało, chociaż to była lektura. Wraz z bohaterami przeniosłam się do zaczarowanego świata.
Macie już w domu choinkę? Ja mam, drzewko pełne pięknych bombek i kolorowych lampek.
Grudzień to czas prezentów? Czy Wy tak samo jak ja dostajecie zawsze te wymarzone?
Jeśli jesteście ciekawi czym jest “dirt”, jak można jeździć na “downhillu” i wymienić “damper” w rowerze, to zapraszam do artykułu o rowerach!
Czy mieliście kiedyś zabawkę z którą wiąże się wiele wspomnień? Ja tak i była to żółta koparka. Bardzo się cieszę, że sobie o niej przypomniałem. Chciałbym Wam coś o niej opowiedzieć.
Macie swoje zwierzątko? Ja mam pieska, którego bardzo kocham. Posiadanie takiego zwierzaka to z jednej strony wielka przyjemność a z drugiej wielka odpowiedzialność.