James urodził się 3 sierpnia 1963 w Downey w stanie Kalifornia .Jego przygody z muzyką zaczęły się już gdy był dziewięciolatkiem, kiedy to za namową matki rozpoczął trzyletnią naukę gry na fortepianie, potem na perkusji, aż w końcu na gitarze, na której wymiata do dziś. Prawdziwe zainteresowanie muzyką obudziła w nim jednak kolekcja płyt przyrodniego brata Dave’a, mimo faktu, że brat zabronił Jamesowi słuchania należących do niego winyli.Wokalista przypisuje osobiste odkrycie ciężkiego brzmienia debiutanckiemu albumowi zespołu Black Sabbath. Inne zespoły, dzięki którym zafascynowała go muzyka rockowa we wczesnym stadium to Led Zeppelin, Blue Öyster Cult, Alice Cooper, czy The Amboy Dukes.

W 1981 roku Hetfield poznał Larsa Ulricha, który zaproponował mu założenie kapeli (mowa tutaj o Metallice). Sam Hetfield grał wtedy w zespole Leather Charm, stanowiącym przedłużenie działalności Phantom Lord, był jednak niezadowolony ze współpracy z zespołem, z którego odeszli Hugh Tanner i Jim Mulligan, i zgodził się na jego propozycję. Ogłoszenie Ulricha w czasopiśmie The Recycler pokazał mu w maju 1981 Tanner. Początkowo James Hetfield nie wierzył w swoje możliwości wokalne. Dopiero podczas nagrywania drugiego albumu grupy – Ride The Lightning, odkrył, że rzeczywiście potrafi śpiewać wykonując utwory Escape i Fade to Black. Nie licząc dwóch wyjątków (utworu To Live Is to Die autorstwa Cliffa Burtona oraz albumu St. Anger, do którego pisali teksty wszyscy członkowie Metalliki) jest jedynym twórcą tekstów zespołu.

Od Jamesa nauczyłem się naprawdę wiele ( i wciąż się uczę ). Szczególnie do gustu przypadły mi jego dwa cytaty, którymi z resztą w życiu się kieruję, oto pierwszy z nich : “Wolałbym żałować, że coś zrobiłem, niż że czegoś nie zrobiłem”, drugi natomiast mówi : “Jeżeli komuś nie podoba się to co robisz, olej to”. Zawsze kiedy słucham Metalliki, czuję, że chciałbym być dokładnie taki jak Hetfield, który od kiedy poznałem zespół, jest dla mnie wielką inspiracją.

Poniżej zamieszczam linki do piosenek wspomnianych w tekście.