BAKI.jpg

Cztery miesiące temu razem z mamą i siostrą poszłyśmy do schroniska przy weterynarii doktora Bauma. Zobaczyłyśmy tam pełne energii i miłości psiaki. Jednakże mogłyśmy wybrać tylko jednego. Zdecydowałyśmy się na najmniejszą kruszynkę… I chyba nikt z nas nie spodziewał się konsekwencji tego czynu.

Więc jak przeżyć? Po pierwsze, uzbrój się w cierpliwość, konsekwencję, papier toaletowy i zapał. Pierwszym- najłatwiejszym -krokiem jest wybór imienia.. W moim przypadku padło bardzo dużo propozycji. Po wielu kłótniach nazwaliśmy go Baki – Rudy Borys. Później zaczynają się schody. Szczeniak ma do siebie to, że jego pęcherz jest rozregulowany. Właśnie wtedy potrzebujemy papieru toaletowego i zapału… Bo wychodzenie o trzeciej w nocy na długie, chłodne spacery i ciągłe oglądanie podłogi oraz wycieranie kolejnej kałuży wymagają niekończącej się energii. Następnie zajmujemy się wychowaniem. Kiedy myślisz o wychowaniu, masz na myśli sztuczki, trening itp. I tu Cię zaskoczę. Według mnie wychowanie to więź między pupilem a jego właścicielem. Im więcej czasu spędzacie razem, tym bardziej zacieśnia się wasza relacja i możesz mieć wtedy pewność, że zwierzak będzie Ci wierny i posłuszny.

A po co nam cierpliwość? Potrzebujemy jej do zapanowania nad naszymi emocjami, które czasem mogą być zszargane. A to, mając szczeniaka, może zdarzyć się bardzo często. Na przykład, kiedy ujrzymy naszą ulubioną książkę, limitowane wydanie, całe w strzępach na podłodze i naszego słodkiego przyjaciela z kartką, może nawet jedyną, która została, w pysku. Na sam koniec przechodzimy do konsekwentności. Jeśli wziąłem psa, zwierzaka, to będę się nim opiekować i nie porzucę go, gdy nie będzie mi już wygodnie z nim żyć lub kiedy się nim po prostu znudzę. Zwierzę to pewne wyrzeczenia, ale kiedy spojrzysz mu w oczy, to wiesz, że znalazłeś wiernego przyjaciela.

Dlatego uważam, że posiadanie jakiegokolwiek zwierzaka jest ważne w naszym życiu. I nawet teraz, gdy piszę ten artykuł, muszę walczyć o kapcia… Ale czym byłaby nasza codzienność bez takich małych bitew? Pewnie ponurym i nudnym przemijaniem.