“Wirus uwielbia towarzystwo”
Catherynne M. Valente- Palimpsest
Można było pomyśleć, XXI wiek, technologia idzie do przodu, medycyna również. Każdy z nas miał plany, 1 stycznia powiedział sobie: ” Nowy rok, nowa ja, nowe plany”. Nikomu nie przeszło przez myśl, że stanie się to co się stało.
Okropny wirus, który przyszedł do nas z Chin na początku większości z nas wydawał się banalny, niczym zwykł grypa. Nikt z nas nie przewidział tego jak to wszystko się potoczy i rozprzestrzeni po całym świecie. Polska przez długi czas była uważana za jeden z krajów, w którym nie ma zarażonych osób. Nagle pojawiła się pierwsza osoba w Zielonej Górze, a teraz mamy już 4,5 tys. osób zarażonych i przekroczoną setkę zmarłych. I te dane cały czas rosną, Najwięcej zarażeń jest w województwie mazowieckim, a zmarłych w województwie dolnośląskim.
Na całym świecie zostały pozamykane szkoły, restauracje, kluby itd. Nikt nie chciał popełnić tego samego błędu co Włosi, dlatego zabroniono nam wychodzenie z domów grupowo, wychodzenie do klubów, ponieważ im większa grupa, tym większe ryzyko zarażenia.
Kwarantanna szczególnie dla uczniów nie jest czasem wolnym od nauki. Lekcje są prowadzone online. Nauczyciele kontaktują się z uczniami wirtualnie. Na początku okres kwarantanny miał trwać do 25 marca, teraz przedłużył się do świąt. Nikt z nas nie wie czy w ogóle do końca roku wrócimy do szkoły. Zdecydowanie najgorzej mają maturzyści i uczniowie klas ósmych. Zdalne przygotowania do matury i egzaminów, samodzielne omawiania lektur jest dla nas nie lada wyzwaniem. Trzeba również wspomnieć o rodzicach małych dzieci, którzy spędzają ze swoimi pociechami całe dnie przy odrabianiu lekcji.
Zostały wprowadzone nowe zasady bezpieczeństwa w związku z korona wirusem. Na przykład mamy całkowity zakaz zgromadzeń, w autobusach może być tyle osób, ile wynosi połowa miejsc siedzących. Oczywiście za nieprzestrzeganie zasad są przewidziane wysokie kary.
Moim zdaniem powinniśmy przystosować się do każdej z tych zasad. Pomagajmy naszym babciom, dziadkom, którzy najbardziej z nas są w grupie ryzyka, jeżeli mamy czas zróbmy im zakupy, aby jak najwięcej ograniczali czas w dużych zbiorowiskach. Siedźmy w domach, jeżeli naprawdę musimy wyjść, np. do sklepu, zachowujmy odpowiednią odległość, myjmy ręce i ostrzegajmy wszystkich, którzy nie stosują się tych zasad.
Komentarze ( )