W dzisiejszych czasach nie ma prawie żadnego nastolatka, który nie spotkałby się z tzw. “hejtem” w Internecie. Zasmuca mnie taka sytuacja, bo w większości my wyrażamy tylko swoją opinię, a gdy nie zgadza się ona z czyimiś poglądami, zostajemy od razu zwyzywani od najgorszych. Postanowiłam więc zebrać kilka ważnych rad dla tych, którzy chcą już powiedzieć: “DOŚĆ”.
Byłeś kiedykolwiek ofiarą hejtowania w Internecie? Ktoś cię gnębił lub robi to teraz, a ty nie wiesz, jak sobie z tym poradzić? Spokojnie, tutaj znajdziesz kilka wskazówek, jak nie dać się hejterom w sieci. I pamiętaj: hejter w necie, frajer w świecie!
1. Powiedz o swoim problemie kilku najbardziej zaufanym osobom, najlepiej dorosłym. Nie zamykaj się w sobie, bo to tylko wszystko pogorszy. Będziesz czuł się osamotniony i bezbronny, jeśli nikomu nie przedstawisz swojej sytuacji.
2. Poinformuj szkolnego pedagoga, że coś takiego ma miejsce w twoim gimnazjum i dotyczy ciebie – absolutnie nie wstydź się prosić o pomoc, nie ważne, czy znasz swojego gnębiciela, czy też nie.
3. Nie reaguj na złośliwe komentarze czy zaczepki, takie jak rozsyłanie publicznie nieprawdziwych informacji o tobie – niemiła osoba powinna dać sobie spokój po zdaniu sobie sprawy, że nie obchodzi cię, co inni o tobie myślą.
4. Nie rób dużego zamieszania wokół sprawy, nie mów każdej napotkanej osobie o swojej sytuacji – twój gnębiciel tylko czeka na to, by stanąć w centrum zainteresowania wszystkich uczniów.
5. Absolutnie nie reaguj tym samym na czyjeś obelgi – gdy przyjdzie co do czego, hejter może posądzić o coś również ciebie, a chyba nie o to chodzi, prawda? Wtedy będziecie oboje winni, sam staniesz się gnębicielem.
6. Aby nie podupaść w nauce przez stres związany z internetowym hejtem, postaraj się o tym nie myśleć lub najlepiej znajdź sobie jakieś hobby i skup się na nim.
7. Daj do zrozumienia swoim bliskim, czyli rodzinie i przyjaciołom, że teraz bardzo potrzebujesz ich wsparcia.
8. Nie pokazuj swojemu gnębicielowi, że przejmujesz się tym, co robi (jeśli jest to osoba z twojej szkoły), idź przez korytarze z uśmiechem i podniesioną głową – to go zniechęci.
Mam nadzieję, że te osiem złotych zasad, jak nie dać się hejterom, pomoże wam i doprowadzi do szybkiego rozwiązania problemu. Czy osoby dręczące cię są ze szkoły, czy może spoza miasta – czasem ma to znaczenie, czasem nie. W zależności od sytuacji, tylko wybrane wskazówki okażą się pomocne. Hejter ze szkoły – wszystkie zasady, nieznany hejter – zasady 1, 2, 3, 5, 6 i 7.
Powodzenia w stawianiu czoła nienawiści!
Komentarze ( )