DSC00775.JPG
fot. Szymon Rejman

Marzenia to wyobrażanie sobie fragmentu rzeczywistości pod taką postacią, w której chcielibyśmy ją zobaczyć. One są naszą ucieczką od świata doczesnego, pozwalają cieszyć się życiem i dają nadzieje, że może być lepiej.

Ewolucja marzeń

Nasze marzenia możemy podzielić według możliwości ich spełnienia. Pierwsze są drobne i skromne, na przykład zabawki. Kolejne są droższe i bardziej przemyślane, takie jak gitara, rower lub komputer. Następne są trudne do spełnienia – należą do nich wyprawa dookoła świata lub Ferrari. Ostatnie – prawie nierealne, z których człowiek zazwyczaj rezygnuje – sława i bogactwo. Ewolucja aspiracji przebiega wraz z wiekiem marzyciela. Zaczyna się od małych ambicji, potem przychodzą większe, a gdy osiągają punkt kumulacyjny, pozostają już tylko marzenia o tym, co bezcenne. Do tych ostatnich zaliczamy zdrowie, miłość, pomyślność i szczęście.

Czynnikiem dzielącym projekcje wyobraźni jest materialność i niematerialność marzeń. Jednak mogą się one łączyć i przeplatać – człowiek, który chce jechać na upragnione wakacje potrzebuje pieniędzy, by mieć pieniądze musi obmyślić swój plan na życie, odnaleźć idealny zawód dla siebie i osiągnąć sukces. Jednostka powinna zastanowić się, o czym marzy, bo obierając swój cel, świadomie lub mniej świadomie do niego dąży i przez jego pryzmat podejmuje decyzje.

Podniesiona kurtyna aspiracji

Trudno określić dokładnie, kiedy zaczynamy marzyć. Już jako małe dzieci używamy wyobraźni. Młodzi ludzie marzą o rzeczach niesprawdzonych, nieznanych. Pragną pięknych dziewczyn, przystojnych chłopców. Budują swój własny świat poprzez marzenia. Przeczuwają przyszłość, obserwując świat i ludzi. Wybierają swoją ścieżkę poprzez inspiracje, tęsknotę i potrzebę rozwoju. Czasami człowiek nie może zasnąć. W jego głowie pojawiają się tysiące myśli, miliony nowych pomysłów, obiecuje wiele rzeczy, wmawia sobie, że zrobi wszystko, na co do tej pory, nie starczyło mu odwagi. Rozmyśla o życiu, o swojej przyszłości, zastanawia się, kim będzie za kilka lat, co się z nim stanie.

Życie biegnie bardzo szybko. Dzisiaj ktoś jest, a jutro go nie ma. Chce zrobić tak wiele, ale kiedy los daje ku temu okazję – zachowuje się jak tchórz. Niektórzy krok po kroku realizują swoje aspiracje. Dziecko pragnąc zostać pilotem ogromnego samolotu, otrzymując od rodziców na urodziny model Boeinga, chce zrobić wszytko, aby zdobyć dany zawód. W szkole średniej wybiera te przedmioty, które pomogą mu w realizacji celu, poświęca dużo czasu na wyszukiwanie informacji o lotnictwie, dostaje się na wymarzone studia i nadchodzi najszczęśliwszy moment w jego życiu – pierwszy lot samolotem w kokpicie na fotelu pilota – wstrzymany oddech podczas oderwania się kół od pasa startowego i poszybowanie maszyny w górę.

Trudno jest wskoczyć do zatłoczonego pociągu marzeń

Dlaczego pozwalamy swoim marzeniom odlecieć? Dlaczego za każdym razem, kiedy chcemy spróbować oglądamy się do tyłu? Dlaczego mamy “wewnętrzną blokadę”? Dzieje się tak, ponieważ za bardzo przejmujemy się opinią innych. Żyjemy tak, jakby każdy z nas na plecach miał przyklejoną kartkę, a wszyscy inni mogli ocenić nas, życząc nam wszystkiego najgorszego. Nie należy oglądać się za siebie, każdy człowiek ma wady i zalety, nikt nie jest idealny, ale każdy ma w sobie coś dobrego, wystarczy się tylko przełamać i odnaleźć wewnętrzne piękno. Nie należy o tym zapominać. Człowiek potrzebuje inspiracji, czynnika, który poruszy go do działania. Jeśli od zawsze pragnęliśmy skoczyć ze spadochronem, powinniśmy zrobić wszystko, aby “latać”, poczuć się przez kilka chwil jak ptak. Marzenie o podróży autostopem, w której odnajdziemy szczęście może się spełnić, wystarczy spakować plecak i w drogę. Pragnienie o tańcu w czasie deszczu – wystarczy mieć w sobie trochę odwagi i nie przejmować się otaczającymi nas ludźmi, którzy najprawdopodobniej pomyślą, że uciekliśmy z “wariatkowa”.

Wyobraźnia kluczem do lepszego świata

Człowiek, który nie marzy jest biedny. Ludzie, którym wydaje się, że wszystko już przeżyli często chorują na depresję i czerpią mniej satysfakcji z życia. Aspiracje pomagają uwierzyć jednostce, że jest coś warta pośród tłumu, dają nadzieję i sprawiają, że stawiamy sobie coraz to nowe cele. Powinniśmy cieszyć się tym, co przynosi życie, pamiętając, że “człowiek nigdy nie będzie szczęśliwy, dopóki nie odkryje, że każdy dzień jest cudem”. Pamiętajmy, że nigdy nie należy się poddawać. Należy dążyć do celu i udowodnić wszystkim, a szczególnie sobie, że jeśli czegoś naprawdę chcemy – możemy to osiągnąć.