W ,,Horizon Zero Dawn” trafiamy do postapokaliptycznej rzeczywistości. Świat opanowały stalowe bestie, cywilizacja upadła, a ludzie cofnęli się w rozwoju. Produkcja to gra akcji, z otwartym światem i elementami RPG. Twórcy, czyli studio Guerrilla Games, po serii gier ,,Killzone” postanowili pójść dalej i stworzyli nową i niesamowitą grę, całkowicie różniącą się od dotychczasowej twórczości.

W grze sterujemy Aloy z plemienia Nora, jest ona wyrzutkiem, z którym nikt nie chce rozmawiać, handlować. Większość bohaterów/ludzi ją przepędza, rzucając w nią kamieniami lub wypominając, że jest wyrzutkiem, przy tym obrażając ją. Dziewczyna nie ma rodziców, dlatego została powierzona pod opiekę Rostowi (także wyrzutek), pomaga on młodej łowczyni, przygotować się do próby, która pomoże przywrócić jej miejsce w społeczeństwie, przez co pozna ona historię „pradawnych” oraz dowie się wielu rzeczy o sobie.  W ,,Horizon Zero Dawn” historia toczy się w otwartym świecie, jest to rozległa kraina, pojawiają się tam m.in. wioski, wiele obszarów dzikich, na których polujemy oraz szczątki, ruiny budynków pozostałe po „pradawnych”. Możemy podziwiać przepiękne widoki miejsc, gdzie panuje natura. Fabuła wydaje się dość przewidywalna, jednak w jej trakcie dochodzi do wielu zwrotów akcji, dzięki czemu nie da się przy niej nudzić, im bardziej się rozwija tym ciekawsza się staje.

Aloy posiada łuk, który wykorzystuje do polowania oraz walki, w późniejszym etapie gry zdobywamy wyrzutnię lin, która pomaga unieruchomić ofiarę, co ułatwia nam trafienie w jej czuły punkt, czyli korpus. Wyrzutnia granatów, jest idealna do atakowania dużych maszyn. Możemy ją kupić u handlarza lub znaleźć poprzez eksplorację, tak samo zdobędziemy resztę ekwipunku lub wymienimy nasze stare przedmioty na nowe i lepsze.

Surowce potrzebne do handlu i wymiany lub wytwarzania przedmiotów otrzymujemy poprzez przeszukiwanie zniszczonych maszyn oraz polowanie na zwierzęta (dziki, zające, indyki, szczury i lisy). Łowczyni posiada umiejętność oswojenia stalowych bestii, które stają się jej posłuszne i atakują inne wrogie roboty, przez co możemy pokonać stado maszyn, po cichu, bez włączenia się do walki, kryjąc się na przykład w trawie, niektóre z nich możemy wykorzystywać do szybszego przemieszczania się jako wierzchowce. Focus to kolejna przydatna rzecz. Łowczyni nosi przy uchu  malutkie urządzenie, które pomaga jej w identyfikacji maszyn, ich czułych punktów oraz pochodzenia. Przydaje się również podczas szukania śladów oraz drogi, którą powinniśmy iść, aby trafić do celu.

Stalowe bestie są  zrobione na wzór zwierząt, w większości są to dzikie zwierzęta. W grze posiadają one swoje nazwy, np. aligator to tak zwany ,,Kłapacz”,  maszyna z wielką szczęką i gigantycznym ogonem, którym zazwyczaj atakuje swoje ofiary. Tygrys to ,,Złomiarz”, nosi taką nazwę, ponieważ często można go spotkać, przy częściach zniszczonych maszyn. Jest on niewielki, ale groźny, szybko atakuje oraz porusza się w sposób, który utrudnia trafienie strzałą w jego korpus (czuły punkt). Podczas całej rozgrywki pojawia się wiele innych „gatunków” maszyn, które mogą być większe i groźniejsze.

W trakcie rozgrywania fabuły możemy rozwijać naszą bohaterkę poprzez wykorzystywanie punktów umiejętności, które zdobywamy po ukończeniu misji lub po osiągnięciu nowego poziomu (level). Zdobywamy wtedy nowe możliwości w zakresie walki, pozyskiwania surowców i polowania. ,,Horizon Zero Dawn” jest mieszanką przygodowej gry akcji, strzelanki TPP i skradanki, posiada również opcje dialogowe, w których wybieramy, co powinna odpowiedzieć lub zrobić Aloy. To jedna z cech gatunku RPG, który dopełnia całą  produkcję.

Studio Guerrilla Games poszło w dobrym kierunku, tworząc grę o losach młodej łowczyni. Autorzy postarali się o to, by gracz wczuł się w fabułę i losy Aloy, która po kilku godzinach gry staję się jedną z ulubionych bohaterek, tak właśnie było w moim przypadku. Niestety w grę mogą zagrać tylko posiadacze PlayStation 4. Jeśli masz konsolę, to ,,Horizon Zero Dawn” jest jedną z produkcji, w którą warto zainwestować pieniądze.