YoungFace.TV - pierwsze ogólnopolskie medium szkolne

Menu
  • Strona główna
  • Artykuły
    • Wszystkie wpisy
    • Wydarzenia
    • Nasze sprawy
    • Coolturka
    • Ekologia
    • Nauka
    • Sport
    • Hobby
    • Foto
  • TV
    • Wszystkie wpisy
    • Wydarzenia
    • Nasze sprawy
    • Coolturka
    • Nauka
    • Sport
    • Hobby
  • Warsztaty
  • Szkoły
  • Redaktorzy
  • Forum
  • Strefa redaktora
    • Logowanie
    • Zostań redaktorem
    • Dodaj szkołę

Zapomniany i zanikający zawód

Udostępnij 9
wykop.pl
Dodano: 05 kwietnia 2018 Nasze sprawy
Natalia.jpg
pixabay.com/ Free-Photos
Autor: Natalia Balawejder II LO w Zespole Szkół nr 1 im. Janusza Korczaka w Łańcucie, Łańcut

Wiele zawodów, mimo iż dawniej były bardzo znane i potrzebne, w dzisiejszych czasach nie ma racji bytu. Nadal jednak żyją ludzie, którzy interesują się tymi specjalnościami. Jedną z takich osób jest Pan Stanisław Markowicz siedemdziesięciodziewięcioletni pasjonat kowalstwa.

Co skłoniło Pana do podjęcia właśnie takiego zawodu?

Praca ta zawsze mnie fascynowała, gdy byłem małym chłopcem lubiłem przyglądać się, jak mój sąsiad, Franciszek Tajchman, który został później moim mistrzem, wykuwał z żelaza przedmioty użytku rolnego. Zawód kowala był wtedy bardzo ceniony i dobrze płatny. Kolejnym powodem była praca z końmi, do których mam sentyment.

Jak wyglądała pańska nauka zawodu?

W latach 60., aby uzyskać zawód, trzeba było posiadać zaświadczenie od mistrza o podjęciu wybranej specjalizacji. Aby je dostać, należało uczęszczać na nauki do majstra, który przyuczał do zawodu. Polegało to na obserwowaniu pracy i pomaganiu w niektórych zajęciach.

Na czym polegała pańska praca?

Najważniejszym zadaniem kowala było wykuwanie przedmiotów z metalu i dbanie o higienę kopyt koni, które w tamtych latach znajdowały się przy każdym gospodarstwie, z powodu braku sprzętu zmechanizowanego. Polegało to na częstym oczyszczaniu kończyn specjalnymi kleszczami, strugiem i raszplą. W zależności od budowy kopyt używano podków, jeżeli były one zniekształcone platfusem, zwierzę musiało być zawsze okute. Podkowę przybijano specjalnymi gwoździami, uważając, aby nie zranić kopyta, a następnie wkręcano ocyle. Umożliwiało to koniowi sprawniejsze poruszanie się po śliskich powierzchniach.

Czy nadal wykonuje Pan ten zawód?

Od dwudziestu dwóch lat jestem na emeryturze, jednak kiedy mogę i gdy zdrowie pozwala, zajmuję się drobnymi pracami związanymi z zawodem. Praca ta niestety wymaga dużo siły, której wraz z upływem lat jest coraz mniej.

Wspomniał Pan, że jest to nielekka specjalność, czy skutki odbiły się na pańskim zdrowiu?

W latach, gdy pracowałem w Oddziale Budowlano-Montażowym na Podzwierzyńcu, nie było takich udogodnień jak teraz, przez co nieraz wykonywane prace zagrażały naszemu zdrowiu. Niestety skutki tego odczuwa się dopiero po latach. Szczęście w nieszczęściu, nie poniosłem większych szkód, jednak niedostępność słuchawek ochronnych sprawiła, że teraz mam problemy ze słuchem.

Powiedział Pan, że działał w firmie, jak wyglądała ta praca i jak długo trwała?

Początki pracy były bardzo prymitywne, firma mieściła się w pomieszczeniach Zakładu Handlu, niedaleko stacji PKP. Następnie została przeniesiona na Podzwierzyniec. Pracowałem tam jako kowal – ślusarz. Wyjeżdżałem również na różne budowy, które prowadziła firma. Wykonywałem tam różnorakie prace związane ze spawalnictwem i kowalstwem. W latach 90. firma zaczęła podupadać, co sprawiło, że przepracowawszy trzydzieści pięć lat, mogłem przejść na wczesną emeryturę.

Mówił Pan, że nadal wykonuje swój zawód, czy daje on Panu satysfakcję?

Od najmłodszych lat podobała mi się ta specjalność, dlatego po zdobyciu fachu, gdy mogłem zacząć go wykonywać, byłem bardzo szczęśliwy i dumny, że udało mi się spełnić swoje marzenia. Teraz, po latach, zdecydowanie mogę powiedzieć, że mimo wszystko dokonałem właściwego wyboru, a także, że praca ta daje mi satysfakcję i poczucie spełnienia.

Obserwując pańską pracę, można zauważyć podwójne uderzenie młotem o kowadło, czy ma to jakieś swoje znaczenie?

(śmiech) Jak to powiadali starzy mistrzowie, to dlatego, że kowal jest ślepy.

Dziękuję za poświęcony mi czas! Życzę Panu dużo zdrowia i dalszej choć okazjonalnej możliwości pracy w swoim zawodzie.

Udostępnij 9
wykop.pl

Komentarze ()

Zobacz również

  • Julka.jpeg
    Zakładanie maski to nie wszystko – początek wielkiego marzenia

    20 lutego 2023

    Roksana Machlarz
  • background3791483_1920.jpg
    Feminatywy, rówouprawnienie i PRL, czyli wielki społeczny spór

    5 marca 2020

    Aleksandra Orłoś
  • girls3764699_1920.jpg
    Młodzieżowe Słowo Roku – sztos czy cringe?

    4 marca 2020

    Oliwia Wiśniowska

Polecane informacje

  • Twoje dziecko pokochało sport na obozie? Zobacz, jak pielęgnować pasję

    Twoje dziecko pokochało sport na obozie? Zobacz, jak pielęgnować pasję

    02 września 2025 Redakcja YoungFace.TV
  • Szczęśliwego nowego życia

    Szczęśliwego nowego życia

    12 czerwca 2025 Wojciech Stefaniak
  • Jak wytresować KOTA?

    Jak wytresować KOTA?

    27 maja 2025 Milena Czyżak
  • Grudniowego wieczora ciemności uporczywy nawrót

    Grudniowego wieczora ciemności uporczywy nawrót

    19 grudnia 2024 Wojciech Stefaniak

Nasz Facebook

YoungFace.TV

YoungFace.TV – pierwsze ogólnopolskie medium szkolne. Załóż redakcję w swojej szkole. Zostań redaktorem. Pokaż swoją rzeczywistość!

zarejestruj swoją szkołę|zostań redaktorem

Zobacz koniecznie

  • O nas
  • Pomoc
  • Idea
  • Pracuj z nami
  • Kontakt
  • Polityka prywatności
  • Reklama
  • Regulamin
  • Zaufali nam
  • Koszulka „THINK!”

Śledź nas

Newsletter

dodaj swój adres e-mail i bądź na bieżąco z nowościami w serwisie YoungFace.TV

copyrights youngface.tv 2013 YoungFace.TV

projekt i wdrożenie: Agencja interaktywna Ivision.pl współpraca:

Close
YoungFace.TV

Używamy cookies głównie w celu analizy i dostosowania serwisu do potrzeb użytkowników. Korzystanie ze strony bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza, że nie masz nic przeciwko otrzymywaniu wszystkich naszych plików cookies. Więcej o zarządzaniu cookies przeczytasz w Polityce prywatności.

YoungFace.TV | szkoła dziennikarstwa | praktyczna edukacja medialna
wspierane przez  GDPR Cookie Compliance
Polityka prywatności

YoungFace.TV szanuje i przestrzega prawa Użytkowników do prywatności. Szczegółowe informacje na temat tego w jaki sposób są gromadzone, przetwarzane i wykorzystywane informacje o Użytkownikach serwisu YoungFace.TV oraz w jaki sposób YoungFace.TV dba o ochronę danych osobowych Użytkowników znaleźć można na stronie polityki prywatności

Polityka Cookies

Więcej informacji o naszej Polityce Cookies