Witam, moim gościem jest pan Marek Jacura- przedsiębiorca i zawodowy kierowca, a przede wszystkim pasjonat i miłośnik motoryzacji.

M.P.:Panie Marku moje pierwsze pytanie to jaka jest  ulubiona przez pana pora roku?
M.J. : Myślę, że każda pora roku jest moją ulubioną, lecz każda wyróżnia się swoją specyfiką. Wiadomo, że okres jesienno-zimowy jest trudny z perspektywy działalności, jaką prowadzę. Uważam, że chyba najbardziej lubię wiosnę.
M.P.: Proszę mi opowiedzieć, dlaczego uwielbia pan samochody ciężarowe?
M.J. : Już kiedy byłem małym chłopcem interesowały mnie duże samochody. Pasjonowały mnie ich wielkość i moc. Niektóre miały piękne detale w kabinie typu proporczyki, zasłonki czy światła. I tak oto mały Marek postanowił, że będzie zawodowym kierowcą.
M.P.: Czyli mogę śmiało stwierdzić, że z pasji zrobił się sposób na biznes.
M.J. : Tak. Oczywiście, że tak, ale wcześniej była szkoła podstawowa, średnia i studia. Musiałem przede wszystkim zrobić uprawnienia na prowadzenie takich pojazdów i oczywiście otworzyć swoją działalność. Co też nie było łatwe dla młodego człowieka.
M.P.: Czyli firmę ,,Mar-Trans” transport międzynarodowy. Proszę coś powiedzieć o pańskich wyjazdach w trasę międzynarodową.
M.J.: Moja samochody jeżdżą po całej Europie, ale głównie to trasa do Niemiec i Włoch. Trasy są ciężkie, ale bardzo pasjonujące. Ciężkie dlatego, że spędza się 24 godziny na dobę w samochodzie to znaczy, że samochodem się jedzie, śpi i gotuje. Pasjonujące, bo mam możliwość bycia w różnych miejscach na świecie i poznawania miejsc i ludzi. Na chwilę obecną posiadam 20 tirów.
M.P.: Kończąc naszą rozmowę, czego mogę panu życzyć?
M.J.: Wśród kierowców mówi się ,,szerokości”.
M.P: Więc panie Marku życzę ,,szerokości”.  Bardzo dziękuję za udzielenie mi wywiadu.

Dziękuję za poświęcony czas i za odpowiedzenie na moje pytania.