Na szczęście, te trzy dni minęły szybko. Stres i pośpiech nigdy nie były dobrym doradcą, niech nie kierują naszymi myślami, działaniami. Dokładność, skupienie i logiczne myślenie to klucz do sukcesu.
W dniach 24 -25 listopada 2017 r. odbyły się próbne egzaminy gimnazjalne. Wielu z nas na pewno doświadczyło sporego stresu, ja również. Lecz czy opłacało się to zdenerwowanie? Według mnie niekoniecznie. Oczywiście, jak je napiszemy, jest ważne, jednak nie tak bardzo jak końcowe w kwietniu.
Niektórzy mogą się stresować każdym testem, ale powinniśmy pamiętać, że stres utrudnia nam napisanie tego. Zamiast myśleć nad tym, czego nie pamiętamy, co nam źle pójdzie, to skupmy się na tym, co umiemy. Nie zaprzątajmy głowy czymś nieważnym. Lepiej myślmy nad zadaniem, które nas czeka i jego rozwiązaniem. Strach przed ważnym sprawdzianem, kartkówką jest oczywisty, ale niepotrzebny. Wiara w siebie samego, trochę więcej czasu poświęconego na naukę, odpoczynek- to gwarancja dobrej oceny. Jeśli posiadamy słabą pamięć, to dobrym sposobem jest zapisywanie sobie wszystkiego na kolorowych fiszkach lub rozpisaniu każdego ważnego punktu po kolei. To znacznie ułatwia naukę i pracę.
Co jeszcze może ułatwić naukę i ją przyspieszyć ? Uczenie się w ciszy, która daje nam możliwość skupienia się. Porządek wokół nas, na biurku, to ważna rzecz. Nic nas wtedy nie rozprasza, możemy wygodnie położyć ręce pisząc. Otwarte okno w trakcie sprawia, że pokój jest wywietrzony. Nie jest nam ani za gorąco, ani za zimno. Nie jedzmy w trakcie odrabiania lekcji, przygotowując się. Jeśli myślimy o jedzeniu, nie zapamiętujemy tego, co czytamy. Dbamy o to, żebym zjeść, nie żeby się nauczyć. Przynajmniej na czas, gdy siedzimy przy książkach, wyłączmy telefony, nasze powiadomienia. Nie sprawdzajmy telefonów co chwilę. To chyba rozprasza najbardziej. Rano, zanim wyjdziemy, lepiej zjeść pożywne i syte śniadanie, aby w trakcie pisania nie burczało nam w brzuchu.
Oczywiste, że musimy ubrać się odpowiednio.
Sen wpływa na to, czy jesteśmy wypoczęci. Połóżmy się wcześniej, odpocznijmy , siedzenie do późna to zdecydowanie zły pomysł.
Relacje z naszymi bliskimi odgrywają tutaj dużą rolę. Powinniśmy mieć od nich wsparcie, powinni w nas wierzyć, w nasz sukces. Jeśli czegoś nie pamiętamy lub nie umiemy, warto zapytać się rodziców albo kolegów i koleżanek.
Najważniejsze, o czym musimy pamiętać, to czarne długopisy, a jeśli możemy, to zabieramy na egzamin ekierki, linijkę, ołówek i gumkę.
Nie spóźnijmy się na egzamin! Nauczyciele i uczniowie nie będą na nas czekać wieczność. Nastawmy budzik na odpowiednią godzinę, żeby ze wszystkim zdążyć. Podczas pisania starajmy się koncentrować tylko i wyłącznie na zadaniach. Rozglądanie się po sali nie pomoże nam w napisaniu. To już zależy od nas, na czym w tamtym momencie się skupimy.
Dziewczyny, na taką okazję, moim zdaniem, włosy lepiej związać. Gdy piszemy, a jakiś kosmyk leci nam ciągle oczy, może być to bardzo denerwujące. Przed częścią z polskiego przeczytajmy streszczenia lektur, nigdy nie wiemy, na jaki temat trafimy.
Na próbnych egzaminach z języka polskiego pisaliśmy rozprawkę. Na szczęście, moja nauczycielka odpowiednio nas przygotowała również na tę chwilę. Warto wykazać się znajomością literatury i cytatów, podać kilka takich przykładów książek, wierszy, a potwierdzić to odpowiednimi cytatami. Możliwe jest również podanie przykładu z życia, jeśli w poleceniu nas o to poproszono . Nie piszmy na ilość, ale przestrzegajmy ustalonej objętości. Na egzaminie mogliśmy zauważyć, że wszystkie zadania odnosiły się do tekstów. Pokazuje to, że musimy wszystko dokładnie czytać , tyle razy, ile jest to nam potrzebne. Starajmy się wyszukiwać najważniejsze informacje. Czytanie ze zrozumienie to ważna umiejętność na wszystkich częściach egzaminu.
Na szczęście, te trzy dni minęły szybko. Stres i pośpiech nigdy nie były dobrym doradcą, niech nie kierują naszymi myślami, działaniami. Dokładność, skupienie i logiczne myślenie to klucz do sukcesu.
Komentarze ( )