Pod koniec lutego mieliśmy okazję spotkać się twarzą w twarz z Agustinem Egurrolą – znanym i lubianym jurorem wielu telewizyjnych programów rozrywkowych. Dzięki AKADEMII PRZYSZŁOŚCI zobaczyliśmy się z nim, porozmawialiśmy, a nawet zrobiliśmy sobie pamiątkowe zdjęcie. Dla niektórych osób było to najciekawsze przeżycie, z jakim kiedykolwiek miały do czynienia.:)
Akademia Przyszłości to projekt skierowany do dzieci klas I – VI, które chcą odkryć w sobie pasje, talenty, poszerzyć horyzonty i poznać swoje mocne strony.
Niedawno w ramach Akademii Przyszłości wybraliśmy się na wycieczkę do budynku, w którym mieści się ogromne “EGURROLA DANCE STUDIO”. Jest ono zbudowane w Krakowie przy Galerii Kazimierz. Jego założycielem jest, jak już można się domyślić, AGUSTIN EGURROLA, czyli polski tancerz i choreograf pochodzenia kubańskiego. Międzynarodowy sędzia tańca towarzyskiego i tańca nowoczesnego.
Większość ludzi oczywiście widziała Agustina Egurrolę w różnych tanecznych programach telewizyjnych, w których zasiadał on w jury. Ja również i po spotkaniu z mistrzem na żywo, muszę powiedzieć, że, ogólnie mówiąc, jest on taki sam pod względem charakteru jak i mimiki oraz sposobu komunikowania się z publicznością. Podczas całego spotkania chciał nam przekazać niezwykle istotną sprawę – że bardzo ważne w osiągnięciu sukcesu jest posiadanie PASJI. Mówił nam też, że pasję nie jest tak bardzo łatwo znaleźć, ponieważ to jest tak, że nieraz się myśli: O mam pasję!!! Moją pasją jest pisanie wierszy. Tylko haczyk tkwi w tym, że ta “PASJA” jest chwilowa i za jakiś czas nam się znudzi. Agustin powiedział, że on pasji szukał ponad 10 lat! Mówił, że w dzieciństwie mama go motywowała, bo zapisywała go na różne zajęcia, żeby “znalazł” wreszcie tę swoją pasję. Jego pasją na prawie całe życie było i jest tańczenie. Jest on wielokrotnym mistrzem Polski w tańcach latynoamerykańskich i w stylu South – American Show Dance.
Podsumowując całe to wydarzenie, stwierdzam, że było ono niesamowitym przeżyciem, ponieważ Augustin Egurrola jest bardzo miłym i interesującym człowiekiem z pasją. Poza tym można było sobie zrobić selfie z mistrzem i poprosić go o autograf. A na całej jednej ścianie został namalowany wielki biało – czerwony napis: ” EGURROLA DANCE STUDIO” . Jeżeli się nie mylę, to w całym tym budynku tylko na parterze było aż 8 sal lustrzanych i to takich wyposażonych w materace i wielkie lustra na ścianach. Mówiąc krótko, było to bardzo ekscytujące spotkanie, tym bardziej że pod koniec ustawiliśmy się do grupowego zdjęcia z Agustinem Egurrolą.