Jedno słowo zmienia wszystko – recenzja
Kiedy dotyka mnie fala klęsk, nic mi nie wychodzi i łapię tak zwanego „doła”, zawsze dodaje mi otuchy film „Bóg nie umarł”. Przypomina mi on, że nic nie dzieje się bez przyczyny, wszystko, co nas spotyka, ma sens, tylko nie zawsze od razu to widzimy, a Bóg jest przy nas cały czas i nie stawia przed nami zadań nie na nasze możliwości.