Kasia.jpg
pixabay.com/ buffetcrush

Czy gotowanie może być czynnością przyjemną, którą warto polubić i poświęcić jej swój czas? Czy zamiast zmagania się z kuchennymi przepisami nie lepiej byłoby wybrać łatwiejsze rozwiązanie i zamówić coś gotowego z dostawą do domu, bądź wyjść na spacer i udać się do pobliskiej restauracji. Na te i inne pytania porozmawiam z moją ciocią Haliną, specjalistką domowej gastronomi, dobrze znaną ze swojej pasji nie tylko w gronie rodziny, ale także wśród przyjaciół i sąsiadów.

Czy każdy może gotować?

Sądzę, że tak. Wystarczy wykazać się odrobiną chęci i wiary w to, co będziemy robić. Dziś każdy może bez większego problemu znaleźć w Internecie, prasie czy telewizji przepis na każde danie wraz z instruktarzem, jak je przygotować.

Praca w kuchni to trudne wyzwanie. Nie prościej byłoby skorzystać z gotowych rozwiązań?

To prawda gotowanie, pieczenie, zmywanie to nie sielanka. To trudna i ciążka praca. Jednakże jeśli sobie sami coś przygotujemy, wiemy, co tak naprawdę będziemy jedli. Gotując samemu, mamy tę możliwość, że możemy swoje danie przygotować na swój sposób, tak, aby nam smakowało. Kupując gotowe, nie mamy już dużej możliwości zmiany smaku, aromatu czy konsystencji produktu.

Przygotowane przez Ciebie potrawy zachwycają wszystkich biesiadników, a upieczone ciasta smakują wybornie. Czy możesz zdradzić, jak Ci się to udaje i czy masz na to własny patent?

Cieszy mnie, kiedy słyszę taką opinię. To dowód, że moja praca jest efektywna i doceniana przez innych. Lubię sprawiać radość, a jeśli udaje mi się to robić przez gotowanie, to tym bardziej się cieszę. Swoje dania staram się przygotowywać w oparciu o  sprawdzone przepisy. Własny patent… chyba coś w tym jest, bo lubię eksperymentować i staram się czasem do przepisu, z którego mam skorzystać, wprowadzić własne pomysły. Dlatego często ktoś mówi, że robił to danie według przepisu, ale w moim wykonaniu smakuje inaczej.

Twoim zdaniem, co powinno charakteryzować dobrego kucharza?

Jest wiele zalet, które powinien posiadać. Według mnie bardzo ważne jest, aby mieć wyczucie smaku, pasję do gotowania, wyobraźnię, być dobrze zorganizowanym przy racy oraz posiadać umiejętność łączenia składników i potraw.

A najważniejsza cnota kucharza?

Myślę, że odpowiedzialność – jest bardzo ważna, bo trzeba mieć świadomość, że to, co się przygotuje do jedzenia, powinno być zawsze świeże i smaczne.

Jakie jest Twoje ulubione danie?

Bardzo lubię kapustę przyrządzaną na wiele sposobów, ale moim przysmakiem stały się gołąbki z ryżem wymieszanym z mięsem, następnie zawinięte w mięciutkie liście młodej kapusty, pieczone na złoty kolor i polane sosem pieczarkowym.

Jesteś doświadczoną kucharką. Co można przyrządzić na szybko, jeśli nas ktoś nieoczekiwanie odwiedzi?

To trudne zadanie, ale nie należy wpadać w panikę. Na pewno coś tam w domu się znajdzie. Możemy na przykład przyrządzić szybie zapiekanki. Potrzebne nam będą: kilka bułek, wędlina, ser, ketchup i masło. Bułki przekrawamy, smarujemy masłem, układamy wędlinę i posypujemy serem. Całość zapiekamy w piekarniku przez 15-30min. To prosty przepis i każdy powinien sobie poradzić z jego przygotowaniem.

Jakie było pierwsze danie, które zrobiłaś samodzielnie?

Nie jestem pewna, ale chyba były to naleśniki z powidełkiem truskawkowym. Pamiętam, że kiedy je robiłam, byłam jeszcze uczennicą szkoły podstawowej i na samym początku kilka z nich musiałam wyrzucić, bo nie chciały mi się oderwać od dna patelni.

Dużo gotujesz i pieczesz. Czy masz swojej ulubione produkty i przyprawy, których zawsze i chętnie używasz?

Wszystkie składniki są ważne, aby danie powstało i należy ściśle przestrzegać ich stosowania. Nie ukrywam jednak, że mam słabość do stosowania swoich ulubionych przypraw. Piekąc ciasto, chętnie uciekam się do stosowania olejków, bakalii i suszonych owoców. Gdy gotuję, w moich potrawach nie może zabraknąć ziół, pieprzu, wywaru z warzyw oraz dodatku zieleniny.

Niejednokrotnie miałam okazję jeść u Ciebie świetne potrawy. Powiedz, czy łatwo jest stworzyć coś nowego?

To trudne zadanie. Nowe potrawy wymagają od wykonawcy wielu lat doświadczenia w tym, co się robi. Nowa potrawa musi być tak skomponowana, aby mogła zachwycić konsumenta czymś naprawdę wyjątkowym, czego on sam wcześniej nigdy nie zasmakował.

Czy w Twoim kulinarnym dorobku są przepisy wymyślone przez Ciebie samą, na przykład… placek?

Takich nowych pomysłów, które sama stworzyłam, jest wiele. Często robię tak, że pierwsze danie jest czymś dobrze znanym, natomiast drugie przygotowuję w oparciu o własny przepis. Pytasz o placek? Może to być na przykład „placek kardynalski”. Do jego wykonania potrzebne nam będą: 50 dag mąki, 4 żółtka, 25dag margaryny, ½ szklanki cukru pudru, jedna płaska łyżeczka proszku do pieczenia i szczypta amoniaku. Z podanych składników trzeba zarobić ciasto i podzielić na 4 części. Następnie pieczemy pierwszy placek, układając w formie ciasto i wiśnie drylowane. Wszystko to pieczemy. Następnie pieczemy placek drugi, układając w formie ciasto i jabłka smażone. Po upieczeniu placki trzeba przełożyć masą kawową, dając na dno ciasto z wiśniami na górę zaś ciasto z jabłkami. Masa kawowa to: 25 dag masła, 3 całe jaja, jedna szklanka cukru kryształu, napar z kawy rozpuszczalnej + łyżka kakao. Jaja ubić na parze do białości i wystudzić. Osobno utrzeć masło i połączyć z jajami i rozpuszczoną w małej ilości wody kawą. Polewa: jedna gorzka czekolada (rozpuścić), ½ kostki masła, 2 łyżki kakao. Gotową polewą posmarować wierzch placka. I smacznego!

Na koniec – wiem, że kochasz pracę w kuchni, co ona Ci daje?

W perspektywie upływającego czasu praca, którą wykonuję, daje mi wiele radości i zadowolenia z tego, co robię i czym mogę podzielić się z innymi. Kiedy widzę, że przygotowane przeze mnie potrawy smakują rodzinie i najbliższym osobom, a oni sami dziękują mi za dobry posiłek, wtedy odczuwam wewnętrzne spełnienie i poczucie, że moja praca ma sens.

Dziękuję za rozmowę.