Od dawna na naszych ekranach brakowało dobrego filmu o miłości. „Pamiętnik” właśnie taki jest – ciepły, romantyczny. Reżyser, Nick Cassavetes, pokazał, że prawdziwa miłość przetrwa wszystko. Film ten powstał na podstawie bestsellerowej powieści Nicholasa Sparksa pod tym samym tytułem.
Akcja rozgrywa się na dwóch płaszczyznach. W domu opieki starszy mężczyzna czyta swojej koleżance chorej na Alzheimera książkę. Dokładniej, jest to prywatny pamiętnik mężczyzny, na którego kartach zapisano historię wielkiej miłości. Opowieść przenosi się w lata 40-ste, gdy dwoje młodych ludzi pochodzących z zupełnie innych środowisk zakochuje się w sobie. Jednak szybko ich uczucie zostaje wystawione na próbę. Na ich drodze stają II wojna światowa, lepszy kandydat na męża czy też przechwycone listy. Uczucie bohaterów mimo wszystko nie gaśnie w ich sercach.
Poza fabułą na pochwałę zasługują role głównych bohaterów. Odgrywający je pokazali swoje dobre umiejętności aktorskie, mimo młodego wieku i małego doświadczenia. Wszystko to połączone z dobrze dobraną muzyką i innymi efektami technicznymi sprawia, że całość ogląda się przyjemnie. Film ten jest doskonały zarówno dla młodych widzów, jak i starszych. Na pewno poruszy wasze serca i sprawi, że łzy same się poleją. Jest to we wzruszający sposób opowiedziana historia, skłaniająca do przemyśleń.
Moim zdaniem to piękna opowieść o prawdziwej miłości. Wzrusza i cieszy. Ukazuje miłość w czasie wojny, ale i w dzisiejszych czasach. Uważam, iż nawet mężczyznę ten film potrafiłby wzruszyć.
Komentarze ( )