uwielbiam
gdy do mojego ucha nie dochodzi
nic
nic z wyjątkiem fal
co moment bijących o brzeg
gdy czuję tylko
wiejący wiatr
i morską bryzę
która orzeźwia moją twarz
na plaży
mogę siedzieć bez końca
spoglądając na błękitną taflę morza
na niebo w odcieniach pomarańczy
kocham siedzieć otoczony złocistym piaskiem
szorstkim i tak specyficznym w dotyku
doskonałym jak zachodzące słońce
tęsknię za wakacjami
Komentarze ( )