Oto efekty ich pracy:

Nieposłuszna gąsienica

Każda mała gąsienica marzy o byciu przepięknym,
kolorowym motylem, ale Neonik postanowił się zbuntować.

Mama Matylda, która już od długiego czasu była
pięknym motylem, chciała, by jej syn kontynuował
tradycję rodzinną. Od małego uczyła go, jak pięknie
się poruszać i gdzie szukać pożywienia.

W okresie dorastania Neonik wymyślił sobie, że nie pójdzie w jej ślady. Uparł się do tego stopnia, że nikt i nic nie mogło go przekonać do zmiany zdania. W okresie, w którym powinien się zawinąć w kokon, nie zrobił tego.

Wszyscy jego znajomi postąpili zgodnie z tradycją i posłuchali rodziców. Kiedy jego koledzy i koleżanki latali jako piękne motyle, Neonik siedział samotny. 

Pożałował swojego wyboru i tego, że nie posłuchał swojej mamy.W końcu chciała dla niego dobrze.

Wszystkie dzieci, które słuchają swoich rodziców, dokonują odpowiednich wyborów i są szczęśliwe.

Daria Kłosowska
Roksana Śniegocka
Janek Zarzycki
Maks Nachwatiuk
Patryk Żugaj

***********************************

Tosia i jej wybory

Pewnego dnia Kulka Tosia intensywnie rozmyślała nad tym, czy iść się pobawić z przyjaciółmi, ponieważ następnego dnia miała mieć bardzo ważny sprawdzian w szkole.

Patrząc przez okno na rówieśników, uznała, że nauka nie zając, nie ucieknie. Zabawy trwały bez końca. Najpierw w chowanego,potem w berka, skoki ze skakanką i zabawy z piłką.

Nadszedł wieczór, więc zmęczona Tosia wróciła do domu. Kuleczka położyła się w swoim łóżku i zasnęła w mgnieniu oka.

Tosia była zawiedziona wynikiem ze sprawdzianu, lecz sama na to zapracowała.

Pamiętajcie, nauka jest na pierwszym miejscu, a potem jest czas na zabawę!

Kacper Rojek
Amelia Majewska
Martyna Paszyńska
Martyna Batóg
Krystian Kurosz

***********************************

Nie rób innym tego, co tobie niemiłe

Pewien chłopiec o imieniu Jacek, wychowany w dobrej rodzinie, był dla wszystkich wokół miły i serdeczny. Kiedy szedł sobie przez park miejski, by podziwiać piękno przyrody, zatrzymał się by powspominać wspaniałe dni.

Po chwili spadł mu kamień na nogę. Uderzenie było na tyle mocne, że Jackowi na nodze zrobił się ogromny siniak. Bardzo się przestraszył i zaczął głośno krzyczeć .

Zauważył, że kilka metrów od niego siedzi znajomy chłopiec o imieniu Piotrek. Rzucał on kamieniami za siebie, by trafić do małego stawu, obok którego siedział Jacek. Piotrek usłyszał płacz chłopaka i natychmiast do niego podszedł, przepraszając go za to, że trafił go przypadkiem swoim kamieniem. Po kilku minutach chłopcy pogodzili się i wspólnie zaczęli się bawić.

Morał z tego taki: Zawsze staraj się przepraszać, szczególnie wtedy, gdy zrobiłeś coś złego drugiej osobie, bo może kiedyś tobie stanie się krzywda.

Hubert Wołczyński
Filip Żugaj
Hubert Gaczyński
Sebastian Bąk
Karol Stojanowski

**********************************