Rajdy rowerowe to już tradycja naszego harcerskiego środowiska, a w minioną niedzielę (11 września br.) odbyła się kolejna edycja tej sportowej imprezy. XII Rajd Rowerowy Hufca Ziemi Wadowickiej odbywał się pod hasłem „Niczego nie żałuj – przez życie pedałuj!”.
Dokładnie w chwili, gdy na kościelnych zegarach wybiła godzina 9:30 wszyscy rajdowicze – instruktorzy, harcerze i zuchy, a było ich łącznie 34 – wyruszyli spod siedziby Hufca na ulicy Teatralnej w zaplanowaną trasę. Jak się później okazało droga była bardzo łagodna , ale przede wszystkim malowniczą. Uczestnicy rajdu jechali przez Podskawie do Witanowic przez Woźniki, gdzie była obowiązkowa krótka przerwa na lody, które są specjałem tej miejscowości, a słodka i ochłoda przydała się każdemu, bo żar tego dnia lał się z nieba. Tak odprężeni harcerze ruszyli w dalszą drogę ulicami Woźnik poprzez Łęg, aż do drogi szutrowej, która okazała się być największą atrakcją programu – trochę błota, kurzu, ale nawet koryto rzeki nie było dla nas przeszkodą.
Kolejna przerwa odbyła się po dotarciu do miejscowości Grodzisko, gdzie czekał posiłek, czyli kiełbaski z grilla oraz konkurencje zręcznościowe w których można było zdobyć atrakcyjne nagrody, przydatne dla każdego cyklisty. Dalej trasa prowadziła przez pięknie położone Graboszyce, Rudze aż do skrętu w stronę Przybradza, potem całkiem prostą drogą wszyscy dotarli do Frydrychowic, a stąd już przez Tomice do Wadowic. Rajdowicze pokonali 35 kilometrów z uśmiechami na twarzy. Warto zauważyć, że najmłodszy uczestnik rajdu miał niecały roczek! Zmotywowani piękną pogodą i świetną atmosferą organizatorzy zapraszają na kolejną edycje – za rok.
Tekst: Izabela Adamczyk, Sonia Knapczyk
Zdjęcia: Marcin Homel
Przedsięwzięcie współfinansowane przez Gminę Wadowice.
Komentarze ( )