Radio Gniezno istnieje już dosyć długo, przez co niejako stało się już nieodłączną częścią miasta. Jak pana zdaniem nasze lokalne radio wpływa na mieszkańców?

– Pytanie trudne (śmiech)… Właściwie to mieszkańców by trzeba było zapytać na ten temat, co w nich zmienia Radio Gniezno. Myślę, że Radio Gniezno było pierwszą rozgłośnią w Gnieźnie i wielu mieszkańców dopiero poznało czym jest radio lokalne i razem z nim pokolenie dorosło. Pamiętam też taką sytuację, że Radio Gniezno szukało dzieci, które urodziły się tego dnia kiedy powstało i mamy taką jedną podopieczną z terenu powiatu, do której co roku przyjeżdżamy i składamy jej życzenia w momencie, kiedy ona ma urodziny i my jednocześnie też. Ale myślę też, że trochę radio zmieniło ludzi jeżeli chodzi o informacje, bo do tej pory patrząc dwadzieścia lat wstecz głównie opierano się tutaj na telewizji i gazetach i wiadomo, że ten przepływ informacji był zdecydowanie dłuższy. Teraz już w ogóle wszystko się zmieniło, bo nie tylko radio, ale też internet pozwala na to, żeby ta informacja znacznie szybciej przepływała. No i mamy nadzieję też, że w jakiś sposób gust muzyczny słuchaczy – mieszkańców Gniezna – sformatowaliśmy przez te dwadzieścia lat.

Na antenie Radia Gniezno możemy usłyszeć audycję “Radia Młodych”. Czy może pan opowiedzieć o tym ciekawym przedsięwzięciu, jak ono powstało, kiedy powstało, jakie są jego założenia?

– Jest to współpraca między Radiem Gniezno a liceum. Uczniowie z tego liceum przychodzą i tworzą swoją autorską audycję. Głównie po to jest ta audycja, aby przekazać młodym ludziom to, co ich interesuje przez samych młodych ludzi, bo równie dobrze mogłaby to mówić osoba, która ma czterdzieści czy pięćdziesiąt lat, ale nie trafiłaby do tego odbiorcy, do którego trafiają ci młodzi prowadzący. To co jest też ciekawe – nie są to stali prowadzący, bo co trzy lata się zmieniają, więc na antenę wchodzi jakaś świeża krew, nowe głosy i to też powoduje, że ciągle odbiorcami są osoby w danej grupie wiekowej.

Pytanie poniekąd związane z pierwszym (śmiech): czy uważa pan, że lokalne radio jest potrzebne i niezbędne w życiu społecznym?

– Jak najbardziej myślę, że potrzebne bo do radia ogólnopolskiego nikt nie zadzwoni, że na przykład “ulica Lecha w Gnieźnie jest zablokowana”. A nawet jeśli zadzwoni to nie za bardzo zostanie to przekazane na antenie. Ze względu na to, że radio lokalne dotyczy tego danego miejsca, danej społeczności, bądź regionu jest o tyle lepsze od radia ogólnopolskiego, że przekazuje te ważne informacje dla danej grupy o mniejszym zasięgu, no i też może podać te informacje, które są potrzebne w danej chwili.

Jak oceni pan funkcjonowanie naszej lokalnej stacji radiowej w ostatnim czasie? Czy stacja zamierza coś zmienić, wprowadzić, poprawić?

– Akurat jesteśmy na etapie zmiany systemu do nadawania, właściwie to automatyka wchodzi do naszego radia, bo poza tym nowym systemem, programem do nadawania będzie wszystko zgrane razem z programem handlowym, czyli tam gdzie handlowcy wprowadzają reklamy. Oprócz tego zmiana nadajnika w ten sposób, że nowe części musiały się w nim pojawić i nowe komponenty, takie jak kompresory dźwięku chociażby korektory. No i mam nadzieję, że też niebawem nasze studio się odmieni, ale to są plany na najbliższe trzy lata.

Jak widzimy radio lokalne jest bardzo przydatne i ma bardzo wiele zalet. Po dwudziestu latach funkcjonowania radia w naszym mieście wielu mieszkańców pewnie nie potrafi wyobrazić sobie dnia bez niego. Z pewnością – jak twierdził pan redaktor Maciej Januchowski – ukształtowało ono przez ten czas gust muzyczny mieszkańców Gniezna i okolic. Lokalna stacja radiowa potrafi być również pomocna, gdy trwają jakieś roboty drogowe, czy po prostu dana ulica jest zakorkowana, ponieważ mieszkańcy zostają z góry ostrzeżeni o takiej sytuacji. Dowiadujemy się z niej również o zbliżających się wydarzeniach w naszym regionie. Radio to niby taki mały, nieistotny czynnik, przez wielu uważany za przeżytek. A jednak odgrywa ono bardzo dużą i bardzo ważną rolę w życiu społecznym.