„Czas honoru” w reżyserii Jana Hryniaka od kilku lat gościł na antenie TVP 2. Ostatni sezon serialu, którego autorami scenariusza byli Jarosław Sokół i Ewa Wencel, został zrealizowany specjalnie z okazji 70. rocznicy Powstania Warszawskiego.
W poprzednich seriach główni bohaterowie – Cichociemni, wyszkoleni w Wielkiej Brytanii, zostali zrzuceni w 1941 roku nad Warszawę. W pierwszych seriach została ukazana walka z okupantami niemieckimi, a ostatnie zaś nawiązywały do walki z komunistycznymi władzami w powojennej Polsce. Najnowszy sezon to opowieść o powstańczym szlaku bojowym jednego oddziału, który w swoich szeregach ma stałych bohaterów serialu oraz nowe, młode postaci oraz ich losach podczas sześćdziesięciu trzech dni chwały.
Serial został zekranizowany na bardzo dobrym poziomie. Obsada była bardzo realistyczna i przekonująca. Scenografia Warszawy pokrytej gruzami nawiązywała do wydarzeń z walk powstańczych. Niektóre dramatyczne obrazy bardzo wzruszały odbiorcę i zdarzało mu się uronić łzę. Należy tu chyba wyróżnić scenę „spóźnione słowa”, w której postrzelona zostaje wolontariuszka, Zosia (w tej roli Katarzyna Sawczuk), a Apacz (Maciej Musiał) próbuje ją uratować. Muzyka skomponowana przez Bartosza Chajdeckiego jest atutem filmu. Efekty dźwiękowe potęgują emocje, a efekty specjalne w postaci wybuchów były polem do popisu dla pirotechnika, który spisał się na medal. Trzęsąca się kamera ukazująca dane wydarzenie imitowała dynamizm sytuacji, a poprzez „ubrudzenie” jej krwią, widz miał wrażenie bycia w środku akcji. Wplecenie rzeczywistych kadrów z okresu Powstania Warszawskiego było dobrym pomysłem, gdyż było to odwołanie do historii. Kostiumolodzy i wizażyści również nie zawiedli.
Wszystkie serie „Czasu honoru” są niezwykłymi lekcjami historii. Fabuła zawiera wydarzenia historyczne wzbogacone fikcyjnymi „dopowiedzeniami”. Jednak musimy pamiętać, że podczas wojny żyli ludzie, którzy byli bardzo podobni do ukazanych postaci. Oni również walczyli za Ojczyznę i każdy z nich miał własne życie, miłość, przyjaźń, a wielu z nich zginęło podczas walk.
Komentarze ( )