Oglądając w kinie ,,Wkręconych’’ w reżyserii Piotra Wereśniaka bardzo dobrze się bawiłam i czas (niestety) bardzo szybko minął, a gdy seans się zakończył, było mi smutno, że to już koniec. Po jakimś czasie, ku mojemu zaskoczeniu, została nakręcona druga część pt. ,,Wkręceni 2”.
Poprzeczka po części pierwszej była postawiona dość wysoko, więc idąc na następną, miałam obawy, że poziom będzie niższy. Po kilku minutach oglądania film zaskoczył mnie bardzo pozytywnie. Było więcej scen, w których można było się pośmiać. Główny bohater grany przez Pawła Domagałę, pseudonim filmowy “Szyja”, odgrywa podwójną rolę. Szyja na początku filmu spotyka przypadkowo agentkę gwiazd. Kobieta zabiera go do Warszawy, ponieważ przypomina on jej znanego artystę – Mikiego Mazura. W dzień obchodzenia urodzin Mikiego – jego sobowtór (Szyja) i on spotykają się. Jest to bardzo zabawna scena. Natomiast podczas pobytu Szyi w stolicy, jego żona, w którą wcieliła się Barbara Kurdej-Szatan, bardzo się zamartwia i próbuje go odnaleźć. W dalszej części filmu ukazane są różne perypetie głównego bohatera, który wcielił się w wielkiego gwiazdora, ponieważ Miki był znanym aktorem oraz wokalistą. Choć zakończenie filmu było dość oczywiste i tak uważam, że warto obejrzeć tą komedię.
W drugiej części ,,Wkręconych’’ zabrakło aktora, Piotra Adamczyka, który w poprzedniej części był jednym z głównych bohaterów, lecz myślę, że to nie jest wielka strata, ponieważ Paweł Domagała doskonale sobie dał radę w głównej roli. Jego gra aktorska jest wspaniała i to najbardziej dzięki niemu ta polska komedia odniosła tak wielki sukces.
Komedia „Wkręceni 2” jest godna polecenia osobom, które cenią sobie poczucie humoru i dobrą grę aktorską. Oglądając, na pewno nie będziecie się nudzić.
Komentarze ( )