Życie to długa podróż, którą każdy z nas musi przebyć, zdobywając jak najwięcej doświadczenia i pozytywnych wspomnień. Mimo chęci, nie zawsze wszystko idzie po naszej myśli, ale czy to sprawia, że życie jest nieszczęśliwe?

Życie to długa podróż, którą każdy z nas musi przebyć, zdobywając jak najwięcej doświadczenia i pozytywnych wspomnień. Mimo chęci, nie zawsze wszystko idzie po naszej myśli, ale czy to sprawia, że życie jest nieszczęśliwe?

Kiedy tak naprawdę mogę powiedzieć „Jestem człowiekiem szczęśliwym”? Wtedy, kiedy potrafię się cieszyć każdym wesołym, radosnym momentem, który mnie spotyka. Wtedy, kiedy wstaję rano. Od czego zależy ilość szczęścia? Od tego, czy potrafimy je dostrzec i celebrować.

Każdy ma w sobie jakieś pokłady szczęścia, ale nie każdy potrafi je odkryć i uzewnętrznić. Pozytywne nastawienie, którego tak często nam brakuje, jest w życiu bardzo pomocne i przydatne. Czyż nie jest tak, że za każdym razem, gdy stanie się coś, co nas bardzo rozweseli, dostajemy pozytywnego kopa i chcemy iść na przód? Pozytywne emocje nas zwyczajnie napędzają.

Jeśli nie dostrzegamy w naszym życiu radosnych chwil, z automatu staje się ono takie, jak je postrzegamy- szare i ponure. Nikt nie chce tak żyć. Dlatego też musimy raz wprawić w ruch to nasze małe perpetuum mobile, żeby potem bez ustanku czerpać z niego korzyści. Więc jeśli chcemy być szczęśliwi, nauczmy się „cieszyć z małych rzeczy”, tak jak śpiewała Sylwia Grzeszczak, a nasza ziemska podróż stanie się o wiele lepsza i przyjemniejsza.