5864923024_02b969156f_o.jpg
materiały prasowe dystrybutora

Każde dziecko w wieku od 4 do co najmniej 12 lat jest wielkim fanem bajek. Niejeden mały człowiek właśnie w wieku tych zaledwie paru lat lubi je oglądać. W XXI wieku istnieje co najmniej 5 programów z bajkami dla najmłodszych, które są przeznaczone dla danej kategorii wiekowej. Jednym słowem, a raczej pięcioma „każdy znajdzie coś dla siebie”. Jednak od czasów, gdy to ja byłam brzdącem oglądającym bajki, minęło już trochę. Wszystkie znane mi kreskówki są nie do poznania, a ja nie mogę uwierzyć własnym oczom, widząc te wszystkie zmiany i unowocześnienia.

Parę dni temu w rozmowie z koleżanką jednogłośnie stwierdziłyśmy, że znana nam dobrze Myszka Mickey to już nie to samo. Kiedyś była miła, przyjemna, ciesząca oko zarówno starszego, jak i młodszego, a dziś w jednym z  „nowych” odcinków główny bohater owej bajki przejeżdża przez cmentarz i znajduje … trupa! Niejeden mały przedszkolak czy też dziecko chodzące do szkoły podstawowej, a nie daj Boże, rodzic dziecka może przestraszyć się takiego widoku. Ile razy 5-cio letnie dziecko w swoim króciutkim życiu mogło widzieć taki obraz na własne oczy? Widząc tę scenę, nie mogłam uwierzyć. Był to widok podobny do niejednego horroru.

Teraz już wiem, że gdy będę chciała obejrzeć jakąś bajkę czy też serial animowany, muszę być przygotowana na bardzo drastyczne sceny. Niekiedy są one gorsze niż w filmach dla starszych odbiorców. Wiem, że muszę się teraz parę razy zastanowić, nim zdecyduję się oglądnąć bajkę, która „w moich czasach” była ulubioną.