Historia z plecaka
13.09.2017 r. klasa 5B ze Szkoły Podstawowej nr 11 w Poznaniu brała udział w warsztatach dramowych „Ja, Ty, My”, które towarzyszyły wystawie „Romowie nie równa się Cyganie” prezentowanej w Muzeum Etnograficznym w Poznaniu.
Co wiemy o Romach? Czy wiemy, skąd pochodzą? Jak wygląda ich kultura? W co wierzą? Czy myśląc o nich, nie myślimy stereotypami? Dzięki warsztatowi mogliśmy uświadomić sobie, jak często w ogóle myślimy kliszami, bezrefleksyjnie powielamy czyjeś opinie.
Zajęcia poprowadziła Olga Stobiecka-Rozmiarek – trenerka edukacji międzykulturowej, dramy, edukatorka antydyskryminacyjna. Zaczęliśmy od rozgrzewki. Po niej w grupach dzieci pracowały dramowo nad rzeźbami. Przedstawiały pojęcia wykluczenia i wspólnoty. Następnie poprzez historię ukrytą w plecaku, w którym umieszczone były: podręczniki, telefon, dzienniczek, rysunki samochodów, dzienniczek ucznia, pognieciona kartka, poznawały historię Nico Mirgi, dwunastoletniego romskiego chłopca. Nie była to prawdziwa historia, ale mogła się wydarzyć.
Technika stymulatorów bardzo się dzieciom spodobała. Pozwoliła im doświadczyć, zrozumieć siłę oddziaływania stereotypów i uprzedzeń oraz ich konsekwencje. Poprzez dramę weszły do świata fikcji. Ćwiczenia pozwoliły rozwijać umiejętności społeczne. Wcielając się w rolę rodzica, siostry, nauczyciela, dyrektora czy Nico rozwijały swoją wrażliwość i empatię. Poprzez wspólne doświadczenie i jego omówienie dzieci zastanawiały się, w jaki sposób przeciwdziałać dyskryminacji.
Ta interaktywna trzygodzinna forma pracy pozwoliła też zapoznać się z wystawą i zdobyć wiedzę na temat Romów i ich życia. Wchodząc, każdy otrzymał kartkę z dwoma pytaniami, na które miał znaleźć odpowiedź. Potem dzieci dzieliły się odpowiedziami. Dodatkowych informacji udzielał kurator wystawy Witold Przewoźny.
Zajęcia prowadzone metodą dramy pozwalają uczestnikom dokonywać zmian. I pomimo, że wprowadzają je tylko w świecie fikcji, to jednak ich dokonują.
Zygmunt Bauman podkreślał, że „moralność nie polega na wierności kodeksowi, ale na odpowiedzialności za innych ludzi”. Warsztaty antydyskryminacyjne uświadamiają, że każda/każdy z nas powinien taką odpowiedzialność w sobie czuć. Pamiętajmy, że to, co robimy, ma wpływ na innych. Zostawia ślad.
Wystarczy zdać sobie sprawę, że każdy plecak zawiera w sobie inną historię, bo każdy z nas boryka się z innymi problemami. Takie spojrzenie uczy akceptacji, tolerancji, a także empatii. Z takim bagażem możemy myśleć o zmianie prawdziwego świata na lepsze. Ale oczywiście musimy zacząć od siebie!