Autorka ma świetny styl pisania, ale zdarzają jej się drobne potknięcia. Na przykład: bohaterowie rozmawiają, nagle pojawia się krótki opis miejsca lub osoby i rozmowa toczy się dalej. To częsty zabieg w powieściach, ale tu po opisie, trudno jest wywnioskować, kto co mówi. Fragment trzeba przeczytać kilka razy, żeby zrozumieć kto, wypowiedział dane zdanie.  Więc jeśli chodzi o sposób pisania dialogów, autorka poradziła sobie dobrze, ale mogłoby być lepiej.

Natomiast opisy miejsc czy sytuacji są bardzo dobre, żeby nie powiedzieć fantastyczne. Postacie są przedstawione tak realistycznie, że czytelnik bez problemu może je sobie wyobrazić. Najlepsze są opisy dawnych strojów, w które ubrani są bohaterowie. Wolę czytać dialogi, nie lubię opisów, zwłaszcza zbyt długich, ale autorka tych książek pisze je tak dobrze, że czytanie również sprawia przyjemność.

Książki te nie są podzielone na rozdziały, ale na części. W ,,Złotym moście’’ i ,,Ukrytej bramie’’, kiedy bohaterowie przenoszą się w czasie, akcja rozpoczyna się od nowej strony. Jest również odpowiedni zapis, na przykład: Londyn 2013 lub Londyn 1813. To bardzo pomaga czytelnikowi zrozumieć sytuację. Niestety w pierwszej książce – ,,Magiczna gondola’’ nie ma takich zapisów i czasami trudno jest się zorientować, czy to przeszłość czy teraźniejszość.

Cała seria jest bardzo dobrze napisana. Ma dwa główne wątki: romantyczny i magiczny. Są one rozwinięte w odpowiednich proporcjach. Nie ma zbyt wielu scen romantycznych, ale też nie ma ich za mało. Tak samo jest ze scenami podróży w czasie – magicznymi. Fabuła jest bardzo ciekawa. Kiedy czytałam te książki, w ogóle nie mogłam się od nich oderwać. Musiałam je czytać cały czas, bo ciągle mi było mało. Mam nadzieję, że autorka napisze jeszcze, co najmniej, jedną książkę i będzie w niej kontynuowała historię uroczej Anny i przystojnego Sebastiana.