Niewiele jest w tych czasach filmów, przekazujących nam ważne wartości… Ten ukazuje natomiast naprawdę wiele… w zaledwie 20 minut.
“Cyrk motyli to film krótkometrażowy z 2009 roku. Nakręcony został w Stanach Zjednoczonych, a jego budżet wynosi 90 tys. dolarów. Za scenariusz odpowiadają Rebekah Weigel, jak i jej mąż Joshua, będący jednocześnie reżyserem filmu. Dzieło przedstawia grupę cyrkowców, którzy podróżują wraz z właścicielem “Cyrku motyli”, panem Mendezem (Eduardo Verástegui) i w różnych zakątkach Ameryki pokazują swe występy, swoje show. Mimo wszystko to nie oni są najważniejsi. W rzeczywistości film opowiada historię Willa (Nick Vujicic) – mężczyzny bez rąk i nóg, który występuje w cyrku Pete’a Robinsona jako jeden z dziwolągów, wybryk natury, człowiek, którego opuścił sam Bóg.
Artyści z “Cyrku motyli” pewnego dnia za namową małego chłopca Sammy’ego (Connor Rosen) odwiedzają konkurencję. Tam też spotykają się z Willem – mężczyzną bez kończyn. Widzą, że jest traktowany jako eksponat, dziwadło nieposiadające uczuć, z którego można się śmiać, które można poniżać i pozbawiać ludzkiej godności. Moment poznania Willa z Mendezem oraz resztą artystów z “Cyrku motyli” okazuje się kluczowy dla dalszych losów mężczyzny. Will przechodzi metamorfozę – od człowieka, który jest pogodzony z własnym losem i nie chce walczyć o lepsze życie, aż do osoby, która bierze życie za rogi i zaczyna akceptować siebie, swoje niedoskonałości i doceniać to, co ma, Czasami do takiej przemiany potrzebny jest tylko jakiś bodziec, nawet ten najmniejszy – może to być wstrząs, gest, czy nawet zwykłe słowo. Film pokazuje, że warto wierzyć w ludzi, w siebie. Warto być zmotywowanym i ambitnym, a po każdym upadku walczyć dalej.
“Cyrk motyli” wygrał wiele nagród, między innymi: Clint Eastwood Filmmaker Award, Best Short Film & Crystal Heart Award, Heartland Film Festival oraz Cinematic Achievement Award, Thess International Short Film Festival. Główną rolę w filmie zagrał Nick Vujicic, który jest twórcą książki pt.”Bez nóg, bez ograniczeń”.
“Cyrk motyli to wzruszająca historia ukazująca, iż każdy z nas, bez względu na stan zdrowia, wygląd, rasę, czy bogactwo jest człowiekiem zasługującym na szacunek, miłość i tolerancję. Choć film trwa niecałe pół godziny, to wielokrotnie sprawia, że do oczu napływają łzy; ukazując bezradność i niesprawiedliwość, której nie można zaakceptować. Każdy z nas jest przecież na swój sposób piękny, wyjątkowy i niepowtarzalny. Nigdy nie można się poddawać. Nie zmarnowało się życia, póki się jeszcze oddycha. Naprawdę warto zmieniać swe życie na lepsze. Należy się skupić na swoich zaletach, a nie wytykać sobie swoje wady. Pozytywne nastawienie do życia stanowi przecież klucz do sukcesu. Granice stwarzamy sobie sami, we własnych głowach. Najlepiej je zniszczyć, przełamać, pozbyć się ograniczeń i być wolnym, niczym tytułowy motyl, gdyż daje to nam prawdziwe szczęście.
Komentarze ( )