Są takie święta, o których mało kto pamięta. Niby istnieją, ale w życiu większości z nas nie pełnią znaczącej roli. Jednym z takich świąt może być Dzień Pisma Ręcznego, które właśnie dziś 23 stycznia obchodzimy.

Dzień ten powstał w celu zwrócenia uwagi na znaczenie pisma ręcznego. A dlaczego akurat dziś przypada ten wyjątkowy dzień? 23 stycznia urodził się jeden z sygnatariuszy Deklaracji Niepodległości – John Hancock, który odznaczał się swoim pięknym, ozdobnym podpisem. Według definicji pismo odręczne to pismo za pomocą przyrządów do pisania, takich jak długopis, ołówek lub pióro. Ręczne pisanie jest bardzo ważne, ponieważ wspomaga ono nasz rozwój. Lepiej radzimy sobie z czytaniem. Pisanie rozwija nasze zdolności językowe oraz wspomaga pamięć. Moim zdaniem pisanie to prawdziwa sztuka. Każdy z nas ma inny charakter, osobowość, co odzwierciedla na papierze. Podobno po piśmie możemy rozpoznać z jaką osobą mamy do czynienia. Osoba pisząca ładnie i kaligraficznie jest poukładana oraz zorganizowana, a mało czytelne pismo odzwierciedla roztrzepane osoby. Każdy z nas ma swój własny, unikatowy styl pisania, dlatego moim zdaniem pismo to coś, co jest w nas wyjątkowe. W dzisiejszych czasach pisanie ręczne powoli jest zastępowane komputerowym. Wydaje się nam to o wiele bardziej wygodne i praktyczne. W niektórych krajach zaczęto wycofywać naukę pisania w szkole.  Mam nadzieję, że świat nie zapomni o kaligrafii. Prowadźmy odręczne zeszyty, dzienniki, pamiętniki, ponieważ dla przyszłych pokoleń korzystających jedynie z najnowszych wynalazków takie starodawne, niespotykane pismo będzie naprawdę piękną pamiątką.