Dzień Patrona 1.jpg

Tuż przed świętami Wielkiej Nocy, 28 marca br., hol naszej szkoły stał się areną niecodziennego widowiska. Olga, Martyna, Magda, Aleks, dwaj Mateusze, Wojtek oraz Daniel brawurowo wcielili się w role stworzonych przez siebie postaci, tj. uczniów, nauczycielki i pielęgniarki z prawdziwego zdarzenia.

Scenariusz przedstawienia powstał na lekcjach języka polskiego pod czujnym okiem pani Dominiki Lisieckiej (nad jego realizacją, czyli wystawieniem na scenie czuwała zaś pani Zosia Drossel-Jórdeczka). Jego autorami byli jednak sami uczniowi, którzy z dużym dystansem i ogromną dawką humoru napisali tekst ukazujący dzień z życia szkoły.

W skeczu – obok stereotypowej, tj. wymagającej, znudzonej i pesymistycznie nastawionej do świata (i swoich podopiecznych, rzecz jasna) nauczycielki historii, pojawili się m.in. znienawidzony przez kolegów kujon, obnoszący się na prawo i lewo posiadaną wiedzą, beztroska, wiecznie nieprzygotowana i zabawna Zdzisia, za nic mająca uwagi i upomnienia nauczyciela, permanentnie głodny i zainteresowany wyłącznie tym, co by tu można kupić w promocji do zjedzenia Witek czy też chłopiec, o którym eufemistycznie można by rzec – nienależący do klasowych orłów, oderwany od rzeczywistości, ale wzbudzający wielką sympatię Zenek.

A wszystko to z okazji kolejnej rocznicy śmierci naszego patrona, Dezyderego Chłapowskiego, polskiego generała, działacza gospodarczego i prekursora pracy organicznej (cytując klasyka, tj. klasowego prymusa).

Publiczność wiele razy wybuchała śmiechem, odnajdując w skeczu sytuacje z życia wzięte. Gromkie brawa na zakończenie występu były najlepszym dowodem na to, że widowni przedstawienie zdecydowanie przypadło do gustu. Święto Patrona w kabaretowym wydaniu – mimo początkowych obaw twórców – zostało entuzjastycznie przyjęte przez odbiorców.

Wisienką na torcie (i tradycją szkoły celebrowaną właśnie tego dnia) było nagrodzenie uczniów, którzy w ciągu minionych miesięcy zostali laureatami szkolnych i międzyszkolnych konkursów.

Tegoroczny, niezwykle udany Dzień Patrona już za nami. Pozostaną jednak wspomnienia, które z pewnością będą nam towarzyszyć przez najbliższe tygodnie. Wspomnienia i zdjęcia, do których obejrzenia serdecznie zapraszamy!