Serial Briana Yorkey’a „13 Reasons Why”, czyli „Trzynaście powodów”, wyprodukowany przez Netflixa, tylko pozornie dotyczy symboliki liczb. Poruszył wielu, szczególnie młodych, ludzi na całym świecie, a pierwszy sezon został hitem na liście najlepiej oglądających się młodzieżowych seriali. Opowiada bowiem historię samobójczyni, która w wyjątkowy sposób pozostawia ślady po historii swojego życia
Serial jest adaptacją powieści Jaya Ashera. Akcja rozgrywa się na dwóch płaszczyznach: czas teraźniejszy (losy bohaterów po śmierci Hannah Baker) oraz czas przeszły (kiedy Hannah żyła). Ta specyficzna retrospekcja doskonale wkomponowuje się w fabułę. Dzięki takiemu zabiegowi serial ciekawiej się ogląda, zyskuje na wartości, a co najważniejsze – widz musi nadążyć za mieszaniem tych dwóch płaszczyzn czasowych. Opowieść odbieramy bardziej emocjonalnie, wczuwamy się w nią. Historia jest bardzo wciągająca, a rozwój akcji dynamiczny. Reżyser w każdym odcinku zaskakuje coraz bardziej. To serial pełen tajemnic wyjętych z życia bohaterów, które powoli zostają odkrywane.
Hannah Baker nie odchodzi ze świata w sposób cichy. Przed planowanym samobójstwem opowiada swoją historię, nagrywając wszystko na kasetach. Każda z nich jest przeznaczona dla innej osoby, która przyczyniła się do jej decyzji. Mimo planów, jakie miała, do ostatniej chwili żyła nadzieją, że ktoś jej jednak pomoże, dotrze do głębi jej psychiki i porozmawia z nią. Niestety, osoba, która mogła ją uratować przed samobójstwem, okazała się trzynastym powodem. Był on kluczowy, ponieważ bohaterka bardzo się zawiodła i nie miała już na nic nadziei. Chciała pomocy, jednak jej nie otrzymała. Dziewczyna oddaje kasety pod opiekę Tony’emu, któremu ufa i który nigdy jej nie zranił. Prosi go o rozprowadzenie ich wśród bohaterów nagrań. Hannah wie, że to rozpęta prawdziwą burzę. Jednak zależy jej na tym, aby każdy znał prawdę. Środowisko, w którym się obracała, było zakłamane. Towarzyszyły mu fałszywe przyjaźnie, miłosne rozterki, wzajemna nienawiść, mściwość. Serial pokazuje, jak w jednym momencie kasety potrafią zmienić życie wielu osób. To, co przeżywają bohaterowie, jest na pewno trudne, lecz warte obejrzenia.
Myślę, że aktorzy byli bardzo dobrze dobrani do swoich ról, każda postać została przedstawiona jako ktoś szczególny. Nikt nie był pomijany, za to każdy odcinek wyjaśniał dobrze historię i odkrywał kolejne tajemnice. Sceny były bardzo realistyczne, a niektóre drastyczne.
Historia jest bardzo wzruszająca, ale też zmusza nas do refleksji. W odniesieniu do reszty bohaterów tytułowa liczba okazała się symbolem bolesnej prawdy. Zmieniła bardzo ich życie. Jednych zmusiła do ujawnienia różnych tajemnic, innych wpędziła w jeszcze bardziej zagmatwane historie, niszcząc jednocześnie to, co mieli do tej pory. Moim zdaniem serial jest warty obejrzenia, ponieważ może otworzyć nam oczy na dziejące się wokół nas ciche indywidualne katastrofy. Uświadamia nam, że pomocy trzeba wszędzie, nawet tam, gdzie jej potrzeby z pozoru nie widać. Ponadto pokazuje, jak bardzo jedna osoba potrafi skomplikować losy innych. Czasami z powodu swojego braku odwagi i pomocy możemy czuć się winni do końca życia. Dodam, że wszystkie trzynaście odcinków obejrzałam w ciągu dwóch dni, a w wielu momentach nie potrafiłam pohamować łez.
Komentarze ( )