soccer1273968_1280.jpg

Niedzielnego popołudnia w Warszawie doszło do piłkarskiej DEKLASACJI!

W niedzielę o godz. 17.30 w Warszawie odbył się mecz pomiędzy miejscową Legią, a przyjezdną z południa kraju Wisłą Kraków. Rezultat końcowy spotkania prowadzonego przez Jarosława Przybyła to 7:0!!!

Z ciekawości… 

Ostatni raz taka sytuacja miała miejsce w sezonie 2004/2005. Wówczas Zagłębie Lubin ograło u siebie katowicki GKS również 7:0. Wówczas katowiczanie spadli do niższej ligi.

Przyczyny

Główną przyczyną takiego stanu rzeczy są kłopoty finansowe TS Wisła Kraków. Za pieniędzmi w tym sporcie idzie de facto wszystko – zarówno sztab szkoleniowy, jak i piłkarze, a największy problem jest z tymi drugimi. Mimo iż gra tam Jakub Błaszczykowski (obecnie leczy kontuzję) czy znany z polskich boisk -Paweł Brożek, to mecze Wiślaków się “nie kleją”. Na początku “jakoś” szło, ale wraz z upływem czasu jest tylko gorzej. Teraz porażka z Legią, poprzednio wyrównany mecz, ale porażka 1:2 z Piastem i dwie kolejki temu w Poznaniu, z borykającym się z brakiem formy, Kolejorzem 4:0! Jednocześnie to ostatni dotychczasowy wygrany mecz Poznanian.

Puchary…

Tutaj również nie jest, a właściwie nie było, wesoło czy kolorowo. Już w pierwszej rundzie odpadli z Błękitnymi Stargard (Szczeciński) 1:2. Choć i tam nie zabrakło kontrowersji, bo jeśli przegrywa się po dwóch karnych, to trzeba poddać pod wątpliwość reguły fair play…

Czy Wisła Kraków wyjdzie z dołka i utrzyma się w Ekstraklasie?

Źródło: Pixabay