„Niemy śmiech” to jedna z bestsellerowych powieści napisanych przez Heidi Hassenmuller, wydana w 1996 roku. Głównymi bohaterkami książki są młoda, samotna matka Katherina oraz jej ośmioletnia córka Antje. Dziewczyny na pozór tworzą kochającą się rodzinę, wkrótce okazuje się jednak, że wcale tak nie jest…
Katherina to początkująca modelka, która bez pamięci oddaje się karierze. Bohaterka myśli wyłącznie o tym, aby dostawać nowe kontrakty, zapomina przy tym, że oprócz roli modelki pełni również rolę matki, którą pojmuje dość specyficznie. Kobieta stawia dziewczynce warunki, które ma bezwzględnie spełniać. Jednym z najważniejszych jest, że mała Antje ma dobrze się uczyć i nie sprawiać żadnych problemów, ma się zachowywać w taki sposób, „jakby nie istniała”. Dziecko stosuje się do zaleceń wydawanych przez matkę, ale…
Akcja powieści rozpoczyna się w momencie, kiedy Katherina zostaje wezwana do szkoły swojej córki przez jej wychowawczynię i dyrektora. Pokazują oni kobiecie zeszyt dziewczynki, z którego wynika, że od kilku dni dziecko nie robi notatek z zajęć lekcyjnych, a ponadto przez dłuższy czas nie odezwało się do nikogo ani słowem. Usłyszane wiadomości bardzo zaskoczą młodą matkę. Po powrocie z córką do domu pod wpływem silnego wzburzenia mocno nią szarpie, w następstwie czego chwilę później mała Antje upada, uderzając głową o szafkę. Dziewczynka traci przytomność i trafia do szpitala. Tam okazuje się, że nie mówi. Katherina dowiaduje się, że powinna znacznie więcej czasu poświęcać dziecku, co nie jest jej na rękę, ponieważ właśnie dostała kontrakt w Nowym Yorku, który miałby potrwać cały rok.
Nie chce rezygnować z kariery, dlatego postanawia zostawić córkę pod opieką swojego ojca w małej mieścinie, w której panuje wiejska sielanka. W międzyczasie robi “wielką” karierę w USA, gdzie w grę wchodzi alkohol (w którym Katherina coraz częściej zatapia smutki), narkotyki, seks i to nie tylko w formie wzmianki – opisane są dokładnie sceny zbliżeń między Katheriną a jej partnerami – bezuczuciowy i brutalny. Do tego dochodzą liczne intrygi i tajemnice, co świetnie ilustruje, że show-biznes wcale nie wygląda różowo.
Postacie, zarówno Katheriny, jak i Antji, są dobrze przemyślane. Kobieta jest wyrachowana, bezwzględna, troszczy się tylko o siebie i swoją karierę, jednak z czasem pojmuje, że ceną za wykonywaną przez nią pracę nie jest jej wysiłek, ale ciało. Natomiast Antje to bystra, uzdolniona i wrażliwa dziewczynka, która potrzebuje miłości, poczucia bezpieczeństwa i uwagi. Obecność pozostałych bohaterów, m.in. dziadka dziewczynki, jego dobrej znajomej czy lekarza, do którego mała Antje chodziła na wizyty, zwiększa dynamiczność akcji.
Problem stanowi fakt, że gdy Antje przestała mówić i w tym czasie najbardziej potrzebowała obecności swojej mamy, jej nie było. Czyżby o niej zapomniała? Nie tęskniła?
Czytając tę książkę zadałam sobie nie raz pytanie, czy warto było wyjeżdżać do takiej pracy, kosztem zostawienia własnego dziecka? Są przecież w życiu sprawy ważne i ważniejsze… Dlatego przesłaniem tej książki jest, że w dzisiejszym świecie wielu rodziców oddaje się bez pamięci swojej pracy, zapominając przy tym o dzieciach, które z utęsknieniem wypatrują swoich opiekunów. Antje bardzo tęskniła za Katheriną, jednak ta zdawała się być wobec tego obojętna.
Mimo smutnej fabuły, zakończenie jest szczęśliwe. Książka od początku do końca jest ciekawa, kryje w sobie wiele przekazu, nakłania do refleksji i zadania sobie pytania: a co dla mnie w życiu jest ważne? Połączenie dwóch różnych wątków sprawia, że możemy wczuć się zarówno w postać Katheriny, jak i Antji, czym dodatkowo punktuje według mnie ta książka. Gorąco polecam tę powieść czytelnikom!
Recenzja powstała jako element realizacji projektu w ramach Narodowego Programu Rozwoju Czytelnictwa
Komentarze ( )