Setną rocznicę odzyskania niepodległości celebrować można na wiele sposobów. Tradycyjnie, np. biorąc udział w uroczystych, oficjalnych obchodach, marszach, defiladach, oglądając wystawy prac tematycznie związanych z tym wydarzeniem, zasiadając na widowni i słuchając pieśni patriotycznych. Można jednak inaczej, „po nowemu”, na sportowo.
W Poznaniu już po raz trzeci z rzędu 11 listopada zorganizowano Bieg Niepodległości. Tym razem miał on jednak niecodzienną oprawę i wyjątkowe znaczenie. Bez dwóch zdań – pod każdym względem był niezwykły.
Na starcie pojawiła się bowiem największa w naszym kraju liczba biegaczy (około 25 tysięcy osób), którzy zostali przypisani do siedmiu stref czasowych (symbolizujących siedem historycznych powstań). Cała trasa biegu została poprowadzona ulicami nawiązującymi do wydarzeń z 1918 roku, a na mecie na wszystkich wytrwałych zawodników czekały historyczne złote medale.
Niepowtarzalny doping kibiców przez 10 km (bez przerwy!), zespoły zagrzewające biegaczy do walki ze zmęczeniem, a często także bólem fizycznym i zniechęceniem, wreszcie – współpraca, wzajemne wsparcie i chęć niesienia pomocy wśród samych zawodników. Takich chwil się nie zapomina. Dla takich chwil warto wytyczać sobie cele i konsekwentnie je realizować. Satysfakcja gwarantowana!