Film ,,World War Z” wyreżyserował Marc Foster. Jest to gatunek fantastycznonaukowy i dreszczowiec. W filmie występują: Brad Pitt jako Gerry Lane, Mirelle Enos jako Karin Lane, Sterling Jerins jako Constance Lane oraz Abigail Hargrove jako Rachel Lan. Sceny zostały nagrane w USA i Malcie. Film został nominowany 9 razy do Oskara i zdobył 2 nagrody. W Polsce pojawił się 5 lipca 2013 roku i od razu cieszył się wielkim zainteresowaniem widzów.

Fabuła filmu jest bardzo ciekawa, ponieważ opowiada on o pracowniku ONZ i jego rodzinie, którzy muszą stawić czoła wielkiemu niebezpieczeństwu. Otóż niezidentyfikowany wirus w zastraszającym tempie  opanowuje świat zamieniając ludzi w tzw. ,,Żywe trupy”. Główny bohater Garry – śledczy ONZ, aby chronić  swoją rodzinę, która dzięki jego poświeceniu dostaje gwarancję ochrony Państwa i bezpieczne schronienie, zostaje wybrany do niebezpiecznej misji, polegającej na odnalezieniu ogniska wirusa i sposobu na powstrzymanie jego rozprzestrzeniania się. Bohater rozpoczyna desperackie i niebezpieczne poszukiwania źródła epidemii i sposobu zatrzymania choroby.  Gra aktorska głównych bohaterów jest świetna i budzi zainteresowanie widza do samego końca seansu. Reżyser zastosował wiele technik  science fiction w scenach ekstremalnych i niebezpiecznych.  Akcje rozgrywają się w  naturalnym środowisku i kręcone są w zwyczajnych znanych miastach świata, m.in. w Jerozolimie. Fabuła filmu przedstawia życie normalnej rodziny, dzięki czemu można wyobrazić sobie, że te sceny przedstawione w filmie mogą dziać się naprawdę. Charakteryzacja statystów zadziwia swoją oryginalnością i niezwykłym efektem. Zombie wyglądają naprawdę realistycznie, a do tego ich zachowanie, czyli gra aktorska może przerazić nie jednego widza. Montaż scen jest znakomity, wszystkie są dobrze zagrane i zmontowane. Zbliżenia i zmieniająca się perspektywa obrazu dodają akcji tajemniczości i trzymają widza w ciągłym napięciu. Z całą pewnością aktorzy idealnie odegrali swoje role, wpasowując się w fabułę. Również muzyka filmu trzyma widza w ciągłym narastającym napięciu, aż do kulminacyjnego rozegrania akcji, dzięki czemu reżyser uzyskał genialny sposób na wywołanie w widzu przerażających emocji z równoczesnym niedosytem ciekawość co do dalszych losów głównego bohatera.

Gorąco polecam ten film wszystkim tym, którzy uwielbiają taki klimat akcji- trzymający w ciągłym napięciu i przepełniony efektami specjalnymi. Ten, kto zdecyduje się na obejrzenie ,, World War Z”,  na pewno nie będzie tego żałował.