„Fortnite” to gra na komputery, jak i na konsole. W grze dostępne są dwa tryby rozgrywki, czyli ratowanie świata (tryb solo) lub tryb battle royale, czyli online na 100 osób.
W rozgrywce na 100 osób chodzi o to, aby zabijać innych na wielkiej mapie i pozostać żywym do końca. Nie musimy jednak walczyć w pojedynkę przeciwko stu osobom. Możemy wybrać np. tryb w parach lub w zespołach, które liczą po 5 osób w jednym teamie.
Od czasu do czasu w grze pojawia się tryb 50vs50, czyli podobnie jak w zespołach, tylko bardzo dużych, bo w ich skład wchodzi aż 50 osób. Przy takim trybie teamy są tylko dwa – tak, aby zawsze w jednej rozgrywce było 100 osób.
Na początku każdej rozgrywki jest minutowa rozgrzewka, w której nie da się nikogo zabić. Po jej zakończeniu znajdujemy się w wielkim autobusie, który lata nad mapą. W dowolnym momencie wyskakujemy z autobusu i spadamy bez żadnych obrażeń na mapę, gdzie szukamy broni i niszczymy innych. Oczywiście, ważne jest dobre schowanie się, dlatego mamy w ekwipunku kilof, którym możemy wyburzać domy i dostawać za nie drewno, metal lub cegły. Za takie materiały możemy budować podłogę, schody, dach, pułapki, ściany, a nawet całe domy.
Aby nie było tak łatwo, w grze istnieje tak zwana burza śmierci – gdy przed nią nie uciekniemy, to zaczniemy tracić powoli życie, aż w końcu umrzemy. Burza pojawia się po czterech minutach od rozpoczęcia meczu, lecz zawsze dwie minuty przed jej rozpoczęciem na mapie widoczna jest informacja, w jakim kierunku będzie ona zmierzać.
Opisany tryb battle royale jest darmowy, lecz jeżeli chcemy zagrać sami, to na razie trzeba za to zapłacić od 99 złotych do 500 zł (zależy, jaki pakiet wybierzemy). Lecz nie martwcie się, ponieważ w marcu 2018 roku nawet ten tryb ma być darmowy. Teraz jest płatny, bo jeszcze go nie ukończono. Według mnie lepiej poczekać te trzy miesiące i mieć ją za darmo, niż płacić tyle pieniędzy. Chociaż, jak wiemy, każdy może mieć inne zdanie.
Komentarze ( )