Sport jest bardzo ważny w życiu każdego człowieka. W życiu sportowca istotne jest, aby być w formie i zdobywać osiągnięcia oraz medale. Bardzo cennym, jeśli nie najcenniejszym osiągnięciem jest udział w Igrzyskach Olimpijskich, a w szczególności medal na nich zdobyty.
XXXI Letnie Igrzyska Olimpijskie odbyły się w tym roku w Rio de Janeiro, w Brazylii. Wzięło w nich udział około 10 500 sportowców z 206 państw. Olimpiada rozpoczęła się 5 sierpnia ceremonią otwarcia na stadionie Maracana i trwała 16 dni.
Sportowcy brali udział w ponad 300 konkurencjach z ponad 30 dyscyplin. Najwięcej zawodników było z Brazylii (471), a najmniej z Tuvalu (1). Polskę reprezentowało 246 zawodników w 149 konkurencjach (m.in. w lekkoatletyce, kajakarstwie, kolarstwie, siatkówce czy piłce ręcznej). Zdobyliśmy 11 medali, w tym 2 złote. Nasi zawodnicy spisali się bardzo dobrze. Każdy z nich dawał z siebie 100% i samym zakwalifikowaniem się na Igrzyska udowodnił, że zasługuje na medal. Jednym poszło o wiele lepiej i udało im się zdobyć złote, srebrne czy brązowe krążki, a innym nieco gorzej i do domu wrócili bez medali.
Na medalowym podium znaleźli się: na 1 miejscu Amerykanie, zdobywając 121 medali, w tym 46 złotych, na 2 miejscu Brytyjczycy z 67 medalami, w tym 27 złotymi, natomiast na 3 Chińczycy z 70 medalami, w tym 26 złotymi.
Na Igrzyskach Olimpijskich najwięcej medali, bo aż 6 zdobył pływak Michael Phelps. Amerykanin jest również multimedialistą w całej historii Igrzysk, ponieważ zdobył w nich 28 medali w ciągu 12 lat. Biorąc pod uwagę, że Letnie Igrzyska odbywają się co 4 lata jest to imponujący wynik.
Pobiciem rekordu świata na Igrzyskach Olimpijskich w rzucie młotem może pochwalić się nasza zawodniczka – Anita Włodarczyk. W finale rzuciła 82.29 m. Nawiasem mówiąc, rekord ten jest już nieaktualny, bo został znowu pobity. I to przez samą Anitę! W Lotto Memoriale Kamili Skolimowskiej Polka rzuciła 82.98m. Teraz pozostaje pogratulować młociarce i czekać na kolejne rekordy.
Igrzyska Olimpijskie to wielkie, sportowe wydarzenie, w którym udział marzy się wszystkim sportowcom, jednak tylko nielicznym – tym najlepszym udaje się tam zakwalifikować. Pomimo tego, że czymś oczywistym wydają się być gratulacje i brawa dla zawodników to są ludzie, którzy będą kręcić nosem, kiedy np. siatkarze przegrają mecz lub wioślarki nie popłynął dostatecznie szybko. Łatwo jest oceniać i krytykować kiedy siedzi się przed telewizorem, a trudniej jest znieść presję, którą czuje się na stadionie lub bieżni. Wiadomo, że nie zawsze wszystko wszystkim wychodzi. Pozostaje więc trzymać kciuki i liczyć na to, że za 4 lata pójdzie nam jeszcze lepiej i zdobędziemy więcej medali.
Komentarze ( )