Dla wygody ludzi, którzy nie mają wystarczająco dużo czasu i chęci, by wyjść z domu, stworzono e-booki. Jest to forma może i sprawniejsza, ale nigdy nie zastąpi ona książek, które zawierają czyjąś historię przelaną na papier, magię na każdej stronie.

Większość ludzi zdecydowanie woli filmy od książek. Ten wybór jest dla nich oczywisty – nie muszą wytężać umysłu, z radością przyjmując obraz, który stworzył dla nich reżyser. Mogą wygodnie rozsiąść się w fotelu, wgapiając się bezmyślnie w ekran.

Szkoda, że tak mało osób zdaje sobie sprawę z tego, że czytanie pomaga. Samo w sobie.
Niektórzy nie potrafią rzeczy prostych, których uczą w pierwszych latach nauki. A często nie radzą sobie z nimi także osoby starsze od nas, czasem nawet o dwadzieścia czy więcej lat. Tak, mówię o ortografii. Zarówno tego, jak i poprawnego wysławiania się, można się nauczyć podczas banalnej czynności, jaką jest czytanie. Nawet o tym nie wiedząc, będziemy zapamiętywać słowa, jednocześnie przyswajając ich pisownię i ucząc się nowych określeń.

Pozytywów czytania jest mnóstwo. Jednym z ważniejszych jest to, że czytanie rozwija wyobraźnię. Filmy nas ograniczają, pokazują opowieść tylko tak, jak to sobie wyobraża dany twórca. Zapominamy jednak o tym, że każdy wszystko wyobraża sobie inaczej. Zupełnie inaczej kreuje wygląd bohatera, inaczej odbiera jego osobowość. Inaczej tworzy całą jego postać w głowie.. Wyobraźnia daje nam wiele możliwości. Także kreatywność, która jest na niej opierana. Skąd będziemy brać pomysły, jeśli zaniedbamy rozwijanie siebie, swojego umysłu?

Jak można zauważyć, książki są nie tylko przyjemną formą spędzania wolnego, czasu, ale również uczą i sprzyjają naszemu rozwojowi.

A może w ten weekend sięgniesz po jakąś książkę?