Paulina Czajka to młody nauczyciel języka angielskiego w liceum. Ma 28 lat. Opowie, jak wygląda praca nauczyciela i skąd zamiłowanie do tego języka.
Jak długo pracuje Pani w szkole?
W szkole pracuję już piąty rok. Nauczycielem z dużym doświadczeniem nazwać mnie jeszcze nie można, lecz uczę się z każdym dniem.
Czy od początku planowania kariery zawodowej chciała Pani uczyć języka angielskiego?
Nie. Dopiero na studiach, gdy miałam praktyki w szkole, zobaczyłam, że bycie nauczycielem zaczyna mi się podobać i tak to się rozkręciło.
Skąd wzięło się u Pani zamiłowanie akurat do tego języka?
Od dziecka lubiłam ten język. Z opowieści rodziców wiem, że już jako 3-letnie dziecko śpiewałam piosenki po angielsku. Ogólnie miłość do języka wyniosłam z muzyki.
Co Pani najbardziej ceni w swoim zawodzie?
Rzeczą, którą najbardziej cenię, jest fakt, że mam możliwość przekazywania swojej wiedzy młodzieży.
Czy czerpie Pani radość, przyjemność z wykonywanego zawodu?
Ogromną! Szczególnie w sytuacjach, kiedy widzę, że moja praca przynosi efekty. Kiedy biorę chociażby kartkówki do ręki i poprawiając je, nie muszę wpisać żadnej jedynki. Jest to naprawdę miłe. Wiem, że niektórym było łatwiej, innym nie, lecz staram się uczyć młodzież tak, aby uczniowie wynieśli naukę z każdej lekcji.
Jakie są według Pani wady, a jakie zalety bycia nauczycielem?
Wadą na pewno jest to, iż jest to praca w dużym stresie i wymaga cierpliwości. Są też i dobre strony. Kontakt z młodzieżą, a co najważniejsze, wpływ na rozwój młodego pokolenia, to w jego rękach leży nasza przyszłość.
Jak się pracuje z młodzieżą XXI wieku?
Muszę przyznać, że jest to duże wyzwanie, gdyż każdy uczeń jest inny. Zawsze należy wypośrodkować metody pracy tak, aby przynosiła ona pożądane efekty. Dodatkowo dzisiejsza młodzież jest bardzo kreatywna, więc na lekcjach często bywa wesoło.
Jak to jest, gdy widzi Pani, że uczeń ściąga?
Na pewno nie jest to miłe uczucie, rodzą się tysiące pytań: „Czy naprawdę ich nie nauczyłam?”, „Dlaczego nie nauczył się na tak łatwą kartkówkę?” oraz wiele innych. Staram się być czujna i nie dawać moim uczniom okazji do ściągania.
Ma Pani inne zainteresowania poza swoim zawodem?
Kocham sport w każdej postaci, a w szczególności siatkówkę. Jestem czynnym kibicem. Należę do klubu kibica Asseco Resovii Rzeszów. Już od kilkunastu lat wspieram, praktycznie na każdym meczu naszą drużynę „Resoviaków”. Moją pasją jest także czytanie książek kryminalnych.
Dziękuję za rozmowę!
Wywiad autoryzowany
Komentarze ( )