biker407123_640.jpg
http://pixabay.com/ SplitShire

,,Pasja w żyle, a w baku benzyna’’ – czyli miłość do jednośladów. Mowa o motocyklistach. Większość społeczeństwa postrzega ich jako szaleńców bez żadnych zahamowań i ograniczeń, stwarzających zagrożenie dla siebie i otoczenia. Jednak czy to prawda? Nie każdy człowiek jeżdżący na swojej maszynie to nieodpowiedzialny gówniarz szukający śmierci na każdym ostrym zakręcie.

Często można spotkać się z negatywną opinią ludzi na temat kierowców jednośladów. Słyszymy o wielu wypadkach z ich udziałem. Najczęstsze skojarzenia z tego typu zdarzeniami to wina motocyklisty, bo: ,,wariat bez prawa jazdy jechał 200 km/h”. Oczywiście nie zawsze takie stwierdzenia są błędne, ale większość społeczeństwa nadal myśli stereotypowo.

A co z kobietami na motocyklach? Czy stereotyp „kobiet przy garach” jest nadal rozpowszechniany? Zapewne tak, ale może tym razem w innym sensie. „Gary” to też potoczna nazwa cylindrów w motocyklu. Kobiety przesiadujące godzinami w garażu, udoskonalając swój motocykl, nie tylko “zabiegami kosmetycznymi”, ale też w dziedzinie mechaniki to przez ostatnie lata nierzadki widok. Coraz więcej przedstawicielek płci pięknej zasiada na motocyklu nie tylko jako „plecak” do swojego brata czy chłopaka, ale jako osoba czerpiąca radość z jazdy zasiadająca za sterami maszyny. Nie jest to przecież pasja zarezerwowana tylko dla mężczyzn.

Na świecie jest organizowanych wiele zlotów motocyklowych oraz zakładanych klubów zrzeszających ludzi dzielących ze sobą pasję, jaką są motocykle. Na Podkarpaciu tradycyjnie co roku rozpoczęcie sezonu odbywa się na Kalwarii Pacławskiej. W czasie takich imprez często organizowane są akcje charytatywne mające na celu nieść pomoc potrzebującym. Jednym z przykładów jest fundacja “Motoserce”, zajmująca się krwiodawstwem. Na takie spotkania zjeżdżają się motocykliści z całej Polski. Jest to dla nich coroczna tradycja dająca niezapomniane wspomnienia. Klimat zlotów motocyklowych zawsze jest niezwykły. Organizowane są pokazy stuntu motocyklowego, a także – potocznie mówiąc – ,,palenie gumy’’. Niezwykły klimat oddają także koncerty znanych zespołów, najczęściej rockowych i bluesowych. Motocykliści traktują się jak jedna wielka rodzina.

Oczywiście dla motocyklisty ważna jest nie tylko maszyna, którą często traktuje jak swoją ukochaną. Nie bez znaczenia jest także odpowiedni ubiór. Istotny jest kask. Nieważne: integralny, szczękowy, czy otwarty. Ważne, aby nigdy o nim nie zapomnieć. Niestety nierzadko możemy spotkać się z motocyklistami, którzy jeżdżą na tzw. „zdrapkę”, czyli nie posiadających stosownego ubioru. Nie jest to bezpieczne i zwiększa ryzyko wystąpienia urazów i uszkodzeń ciała podczas ewentualnych wypadków.

Jazda na motocyklu to niezwykła radość i poczucie wolności. Pasja, która dostarcza organizmowi adrenaliny. Praktykowana nierozsądnie niesie ze sobą ryzyko śmierci lub poważnego kalectwa, lecz pamiętajmy o tym, że sprawcami wypadków nie są tylko sami motocykliści, ale także inni uczestnicy ruchu, którzy często nie patrzą w lusterka, a stojąc w korku ulicznym potrafią otworzyć drzwi samochodu przed nadjeżdżającym jednośladem, powodując kolizję. A więc zgodnie z hasłem popularnej akcji: „Patrz w lusterka, motocykle są wszędzie!”.