Zoo jest jednym z najczęściej odwiedzanych miejsc przez szkolne wycieczki. Moja klasa również się tam wybrała. Była to nagroda za udział w projekcie wfosigw ” Świadoma edukacja ekologiczna w gimnazjum”.
Podróż do ogrodu zoologicznego w Łodzi trwała około dwóch godzin.
W zwierzyńcu mieliśmy okazję zobaczyć żyrafy, lwy, tygrysy, małpy, surykatki, ptaki, ryby, strusie, żubry. Obejrzenie tych wszystkich stworzeń zajęło nam wiele czasu. Jednak dzięki temu poznaliśmy i zobaczyliśmy je z bliska. Niektóre zwierzęta wzbudziły w nas zainteresowanie, a inne wywoływały nawet śmiech. Największym powodzeniem cieszyła się żyrafa z …zabawnie wywiniętym językiem. Możecie zobaczyć ją na zdjęciu. Ale nie tylko ona była warta uwiecznienia na zdjęciu- surykatki wręcz zachowywały się jak modelki.
Zawiodło nas jednak, że wiele klatek było pustych- lecz to nie była do końca wina zoo, bo niestety przyjechaliśmy nie o tej porze roku- było jeszcze za zimno,aby niektóre zwierzęta mogły opuścić ciepłe kojce. Ale to nie była jedyna wada tego zwierzyńca- niektóre boksy były po prostu zaniedbane i zniszczone- właśnie one najbardziej szpeciły zoo.
Po kilkugodzinnym spacerze odwiedziliśmy pasaż z jedzeniem w Manufakturze.I tu praktycznie skończyła się wycieczka. W domu byliśmy około godz. 16.00.
Wyjazd jednak oceniam na plus, bo jak każdy uczeń cieszyłem się z dnia wolego od lekcji.
Jakub Wlazło, kl. IG
Komentarze ( )