17837846_1951257811769554_1251935554_o(1).jpg
ROBIĘ TO, CO LUBIĘ I MAM Z TEGO RADOCHĘ...

Jak daleko doszłam ?

21 marca, kiedy inni obchodzili pierwszy dzień wiosny, w Gminnym Ośrodku Kultury i Sportu w Małkini Górnej odbyły się eliminacje gminne do 40 Konkursu Recytatorskiego “Warszawska Syrenka”.21 marca, kiedy inni obchodzili pierwszy dzień wiosny, w Gminnym Ośrodku Kultury i Sportu w Małkini Górnej odbyły się eliminacje gminne do 40 Konkursu Recytatorskiego “Warszawska Syrenka”. Na scenie GOKIS reprezentowałam się w kategorii IV-VI. Mimo wysokiego poziomu udało mi się przejść dalej z I miejscem. 7 kwietnia w MDK w Ostrowi Mazowieckiej odbyły się powiatowe eliminacje konkursu recytatorskiego. Znowu ten sam stres i panika czy się uda ? czy przejdę dalej ? w kółko zadawałam sobie te same pytania. Jednak musiała nadejść moja kolej. Po wyrecytowaniu wiersza udałam się razem z mamą do cukierni na małe co nie co. Następnie udałyśmy się do sali kinowej gdzie ogłaszane były wyniki. Udało się zdobyć III miejsce. Mimo , iż szkoda , że nie było to I miejsce , ale wiem , że dałam z siebie wszystko i widocznie na takie miejsce zasłużyłam. Bardzo lubię to co robię. Czuję się w tym sobą i nie mam zamiaru rezygnować.