W naszej szkole zbliża się czas wyborów do Samorządu Szkolnego. Na razie jesteśmy na etapie zgłoszeń, ale już wkrótce rozpocznie się finałowy etap kampanii wyborczej.
13 września upłynie termin rejestracji kandydatów do Samorządu Szkolnego. W poniedziałek, 16 września, rozpocznie się finałowy etap kampanii wyborczej. Zwieńczeniem będą wybory. Uczniowie do urn ruszą w piątek, 20 września.
Kto w Samorządzie?
Sporo mandatów w wyborach zbierały ósme klasy, które w czerwcu 2019 roku zakończyły naukę w naszej szkole i tym samym nie mogą ubiegać się o głosy uczniów. Ten fakt może sprawić kłopoty w kwestii frekwencji zgłoszonych do wyborów, z czym nigdy szkoła się nie borykała.
Czy tym razem będzie inaczej?
Niekoniecznie. Wśród uprawnionych do głosowania oraz startu pojawia się kolejny rocznik. Ponadto frekwencję powinny podnieść klasy (obecne) piąte. Znam sporo osób, które, dopiero po zapoznaniu się z działaniami Samorządu, decydowały się na kandydowanie – właśnie w piątej klasie.
Siła elektoratu
Bardzo dużo do powiedzenia będą mieli szóstoklasiści. Pięć klas po średnio 20 uczniów może mocno namieszać w końcowych rezultatach. Stanowią oni najliczniejszy poziom klas w naszej szkole. Jednocześnie mogą zasilić szeregi Samorządu Uczniowskiego.
Zmiany, zmiany, zmiany…
Oprócz nowych kandydatów zmienia się opiekun samorządu. Dotychczasowa opiekunka, członkini części pedagogicznej naszej szkoły, rezygnuje po wielu latach pracy. Nowa opiekun, w naszej szkole nauczycielka m.in. geografii, to nowe otwarcie. Nowe spojrzenie na funkcję samorządu może odświeżyć jej wizerunek i pokazać, że każdy, kto ma pomysły na życie szkoły i chęć działania może, a nawet powinien startować.
Kto przewodniczącym? Kto zostanie rzecznikiem praw ucznia? Dowiemy się tego po 20 września; wówczas uczniowie ruszą do urn. Wkrótce pojawi się fotorelacja z kampanii.
Źródło zdjęcia: pixabay.com/illustrations/elections-vote-sheet-paper-pen-536656/