CHU4b765d_praha_revoluce_1848.jpg

Kiedy patrzymy na produkcje szwedzkiego studia takie jak: m.in seria gier Europa Universalis oraz Hearts Of Iron nie spoglądamy jednak na stojącą w cieniu serię gier Victoria. Czy warto zajrzeć “za kotarę” i spojrzeć na jedno z dzieci szwedzkiego giganta w dziedzinie gier strategicznych?

Bo zabawa w epoce romantyzmu nie jest wcale nudna
Gra Victoria II opowiada nam o dziejach świata w ramach czasowych 1836-1936. Victoria II to gra którą można nazwać najtrudniejszą i najbardziej złożoną z gier, jakie zostały stworzone przez Paradox Development Studio. Stanowi spore wyzwanie nawet dla weteranów wszelkich innych produkcji spod szyldu szwedzkiego studia. W okresie 100 lat musimy uporać się z takimi istotnymi dla świata rzeczami jak Rewolucja przemysłowa, Wiosna Ludów, Wojna Secesyjna, narodziny komunizmu i faszyzmu, I wojna światowa. Dzięki Victorii II jesteśmy w stanie przenieść się w burzliwy okres przemian oraz uporać się z nimi. Musimy podejść do tych problemów w bardzo profesjonalny sposób gdyż gra stawia na realizm m.in rozwoju oraz idei politycznych.
Rutyna w jednej dziedzinie
Jak przystało na grę spod szyldu szwedzkiego studia w Victoria II możemy zagrać dowolnym państwem w ramach wyznaczonego okresu historycznego, wybierając dowolną datę startową. Wybór tego, jakim państwem zagramy jest dosyć oczywisty, lecz gra państwem, które wydaje nam się mocne wcale nie jest taka prosta . Różnice w poziomie trudności zabawy, zależnie od wybranej nacji, są wręcz straszne. Koniecznością jest opanowanie tony mechaniki oraz opanowanie algorytmów działania. Na przykład zdecydowanie się na grę Austro-Węgrami na samym początku zabawy może zakończyć się frustracją i odinstalowaniem na dłuższy czas gry. Problemy będą goniły problemy, utoniemy w długach, kolejne narody wchodzące w skład Cesarstwa Austro-Węgier będą dopominały się niepodległości na forum międzynarodowym… trzeba być doświadczonym graczem, by podjąć to wyzwanie.
Nauka podstawą do wszystkiego…
W grze duży nacisk został położony na prowadzenie badań naukowych. Gra oferuje kilka tysięcy historycznych wynalazków, które mogą zostać opracowane w kierowanym przez nas państwie. Istotną częścią rozgrywki jest także przeprowadzanie reform niezbędnych do prawidłowego funkcjonowania podbitych przez gracza obszarów. Względem poprzedniej części do tej odsłony gry wprowadzono rozbudowany system wyborczy – dodano możliwość zawierania koalicji wyborczych oraz wprowadzono izby niższe i wyższe parlamentów wszystkich państw dostępnych. Całość bardzo mocno odnosi się do historycznych realiów. Na graczy czekają między innymi tysiące historycznych wydarzeń wpływających na przebieg rozgrywki oraz specjalne historyczne misje, charakterystyczne dla danego kraju.
Wielcy i mali
Jedną z koncepcji w grze Victoria II na którą postawiono bardzo duży a wręcz pierwszorzędny nacisk jest podział krajów na grupy o różnym wpływie na światową politykę. Na potęgę danego kraju składają trzy czynniki mianowicie prestiż, siła militarna oraz potencjał przemysłowy. Jak łatwo się domyślić, nawet znacznie mniejsze, ale prężne nacje maja w tym “konkursie piękności” większe szanse, niż źle zarządzania oraz zacofane molochy. Osiem krajów o najwyższej sumarycznej punktacji to tak zwane Wielkie Potęgi, kolejne osiem jeszcze się trochę liczy lecz już nie w tak obszernym stopniu. Tak zwana wielka ósemka roztacza swoje strefy wpływów – w ten sposób poszerza dostęp do surowców i rynków zbytu. Szkoda, że wiąże się to z piekłem dręczącego tą grę “mikro-zarządzania”. Państwa słabe natomiast mają bardzo ciężką rację bytu – podbój ich jest znacznie łatwiejszy, bo wystarczy bardzo słaby lub wręcz byle jaki pretekst do wojny. Pretekst, bo nie możemy w ogóle wypowiadać wojen bez jakiegoś powodu. Może to być m.in fabrykowanie roszczeń do danych prowincji, zaległości w spłatach zadłużenia i tym tropem podążając każdy inny powód, który może być bardzo poważny lub błahy.